Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.
Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004
II CZYTANIE
Ufanie to przeświadczenie o tym, na co mamy nadzieję, przekonanie o rzeczach, których nie widzimy. To z tego względu Pismo zaświadczyło o zasłudze ludzi z dawnych czasów.
Przez ufanie okazał posłuszeństwo Awraham, wezwany, aby wyruszyć do miejsca, które Bóg miał mu dać w posiadanie. I istotnie, wyruszył, nie wiedząc dokąd zmierza. Przez ufanie żył jak przybysz w Ziemi obietnicy, jak gdyby nie należała ona do niego, mieszkając w namiotach z Jic'chakiem i Ja'akowem, którzy wraz z nim mieli otrzymać to, co obiecane. Wypatrywał on bowiem miasta o trwałych fundamentach, którego architektem i budowniczym jest Bóg.
Przez ufanie otrzymał moc, aby spłodzić dziecko, mimo że upłynął już stosowny do tego wiek, podobnie jak u Sary; gdyż uważał za godnego wiary Tego, który dał obietnicę. Dlatego ten jeden człowiek, nieomal martwy, spłodził potomków
tak licznych jak gwiazdy na niebie
i tak niezliczonych jak ziarnka piasku na brzegu morza.
(Hbr 11,1-2.8-12)
1. Ufanie albo "wiara", gr. pistis. Zob. Dz 3,16zK i pkt (1) w Ga 2,16cK.
Przeświadczenie, gr. hypostasis (dosłownie: "to, co stoi pod spodem"), coś, co nadaje obecną rzeczywistość temu, na co mamy nadzieję. Zob. też w. 6zK. (Dz 3,16 Ufność , gr. pistis - "przekonanie, wiara, ufność, mocne oparcie się, mocne przeświadczenie" - co odpowiada hebr. emuna. Żydowski filozof Martin Buber, choć czcił Jeszuę jako starszego brata, w książce Dwa typy wiary starał się wykazać, że pistis w Nowym Testamencie i emuna w Tanach to dwie różne rzeczy. Twierdził, że pistis to przede wszystkim rozumowa zgoda na doktryny i fakty, podczas gdy emuna to postawa serca - ufność, wyrażająca się w sprawiedliwych czynach. Tymczasem właśnie ta ostatnia jest jedynym rodzajem wiary, jaki honoruje Bóg, zarówno w Starym Testamencie, jak i w Nowym. Prawdziwa wiara mesjaniczna nie różni się swym charakterem od wiary w Tanach; oznacza ona uznanie tego, kim Bóg jest i czego dokonał, wiarę w obietnice, poleganie na Jego mocy, potrzebnej do świętego życia, i prowadzenie takiego właśnie życia.
W NTPŻ generalnie używamy słowa "ufność" zamiast "wiara" jako tłumaczenia pistis, ponieważ "ufność" wyraziściej kojarzy się z ufnym poleganiem na Bogu, rodzącym święte postępowanie, w odróżnieniu od czysto umysłowego uznania faktów i idei. W Liście do Galacjan użyliśmy niezbyt zgrabnego wyrażenia "ufna wierność", ponieważ przesłanie tego listu wyjątkowo silnie opiera się na pełnej świadomości sensu słowa pistis).
2. Waga ufania polega na tym, że Pismo (tutaj znaczy tyle, co "Bóg") uważa je za jedyną postawę ludzkiej zasługi, czyli sprawiedliwości (zob. w. 7K), a zatem podobania się Bogu (w. 5-6). "Złożył Awraham ufność w Bogu i to zostało mu policzone jako sprawiedliwość" (Rodzaju 15,6; cyt. w Rz 4,3).
Pisma żydowskie zawierają podobne spisy bohaterów. Matatiasz, ojciec Judy Machabeusza, wylicza wierność rozmaitych postaci z Tanach w obliczu ucisku (1 Machabejska 2,51-61). Relacja w Syrachu 44,1-50,21 rozpoczyna się od zwrotu użytego później przez Jamesa Agee jako tytuł książki: Let us now praise famous men ("Wychwalajmy mężów sławnych"; BT). Por. 4 Machabejska 16,20-21; 18,11-13; a także martyrologiczny opis stracenia przez Rzymian dziesięciu rabinów w II wieku n.e., recytowany podczas nabożeństw Musaf w Jom Kipur.
8-19 Sam Tanach wysławia wiarę Awrahama (Nehemiasz 9,7-8), podobnie Sza'ul (Rzymian 4,Galacjan 3). Autor Listu do Żydów mesjanicznych poświęca mu więcej miejsca niż komukolwiek innemu, podając aż cztery przykłady jego ufania: posłuszeństwo Bożemu wezwaniu do opuszczenia domu i wyruszenia do nieznanej ziemi (w. 8), wytrwała nadzieja na niewidzialne niebieskie miasto (w. 9-10 i 13-16), ufność w to, że Bóg zapewni mu potomka z Sary, mimo że było to w sposób naturalny niemożliwe (w. 11-12), oraz złożenie na ofiarę tego właśnie potomka (w. 17-19). Fragment ten można też podzielić na takie oto dwie części: wiara dotycząca doczesnego życia (w. 8-12) oraz wiara wykraczająca poza śmierć (w. 13-19).
9. Kiedy Awram przybył do ziemi Kena'an, Bóg powiedział mu: "Ziemię tę dam potomstwu twemu" (Rodzaju 12,7). Później jednak powiedział: "Dam ją tobie i potomstwu twemu na wieki" (Rodzaju 13,15).
Awraham żył jak przybysz, to wychodząc, to znów wracając do Ziemi (Rodzaju 12,6-10; 13,1-12.17-18; 14, 13-16; 20,1; 21,34; 22,19; 23,4), co do której Bóg dał mu obietnicę (13,14-18; 15,7.18-21; 17,8); podobnie czynili Jic'chak (Rodzaju 26,3-4) i Ja'akow (Rodzaju 35,12.27). Ale wszyscy oni pomarli, nie odziedziczywszy osobiście ziemi obiecanej im i ich potomkom przez Boga (w. 13).
Czy ta obietnica zatem nie może się już spełnić? Nic podobnego, bo Jeszua zaświadczył, że Awraham, Jic'chak i Ja'akow wciąż żyją (Mt 22,31-32zK). Kiedy ich potomstwo - naród żydowski - wejdzie zgodnie z Bożą obietnicą w pełne posiadanie Erec-Isra'el, Patriarchowie będą żyć i odziedziczą ją wraz z nimi.
A może Nowe Przymierze nadało obietnicy o odziedziczeniu Ziemi przez Awrama sens alegoryczny? Może słowo "Ziemia" odnosi się teraz do nieba, a nie do kawałka gruntu na Bliskim Wschodzie? Nie jest tak, bo Bóg polecił Awramowi: "Wstań i przejdź Ziemię wzdłuż i wszerz, bo dam ja tobie" (Rodzaju 13,17). Bóg z pewnością nie kazał Awramowi przejść się po niebie. Bóg dotrzymuje obietnic i nie wycofuje się z nich przez nadanie im jakiegoś alegorycznego sensu. Zob. Mt 5,5zK; 2 Kor 1,20zK.
10.13-16 Wypatrywał on bowiem miasta o trwałych fundamentach itd. Autor myśli po żydowsku, świadomy kilku warstw znaczeniowych. Nie przekreśla prostego sensu (p'szat) obietnic dotyczących Ziemi Izraelskiej, gdzie Awraham, Jic'chak i Ja'akow żyli jako przybysze i pielgrzymi (por. Rodzaju 23,4; 35,27; 47,9; Psalm 39,13 [12]; 1 Ke 2,11; i zob. w. 9K).
Zarazem jednak wskazuje na to, że Awraham dostrzegał w Bożej obietnicy głębszy poziom znaczeniowy, sens dotyczący nie tylko Ziemi Izraelskiej, ale i ziemi, i niebios. Wnioskujemy o tym z użycia przez niego cytatu "przybysze i pielgrzymi na ziemi" z 1 Kronik 29,15. Słowa "na ziemi" można by na podstawie greki rozumieć jako "w kraju" (w sensie "w Ziemi Izraelskiej"). Jednakże użyte w 1 Kronik hebrajskie słowo 'al znaczy "na" (na powierzchni), nie zaś "w" (w jakimś kraju), kontekst zaś nie pozostawia wątpliwości, że ha'arec oznacza ziemię w sensie całego globu.
Awrahamowa świadomość głębszego sensu (drasz bądź remez; zob. Mt 2,15K) dała mu wiarę do wytrwania w posłuszeństwie Bogu, mimo że nie miał za swego ziemskiego życia otrzymać tego, co było obiecane, czyli Ziemi Izraelskiej. Dlatego mógł dążyć do lepszej ojczyzny, niebieskiej (por. Flp 3,20), czyli do miasta o trwałych fundamentach, którego architektem i budowniczym jest Bóg (w. 10), nazwanego w innym miejscu "miastem Boga żywego, niebieskim Jeruszalaim" (12,22; por. 13,14 i Ga 4,26).
11-12.17-19 Wiara Awrahama polegała na jego ufności co do tego,że Bóg wypełni swą obietnicę, nawet jeśli będzie to wymagało cudu: po pierwsze sprawienia, że małżeństwo w podeszłym wieku doczeka się własnego dziecka (Rodzaju 17,19; 18, 11-14; 21,2; por. Rz 4,17-22), a po drugie, zmartwychwstania Jic'chaka, którego mogłyby wymagać okoliczności opisane w opowieści 'Akeda (o "związaniu" Jic'chaka przez Awrahama na ofiarę, Rodzaju 22,1-19); zob. w. 17-19KK.
11. Niektóre przekłady podają ten werset tak, jak gdyby chodziło o wiarę Sary, są jednak argumenty przeciwko takiemu rozumieniu. Zob. komentarz F.F. Bruce'a, ad loc.
------------------------------------
Awraham - Abraham
Jic'chak - Izaak
EWANGELIA
Bądźcie gotowi do działania i miejcie lampy zapalone, jak ludzie czekający na powrót swojego pana z wesela, tak żeby kiedy przyjdzie i zapuka, otworzyć mu drzwi, nie zwlekając. Szczęśliwi słudzy. których pan, gdy wróci, zastanie na czuwaniu. Tak jest! mówię wam, włoży swoje ubranie robocze, posadzi ich za stołem i sam będzie im usługiwał! Czy późno w nocy, czy wcześnie rano, jeśli tak ich zastanie, szczęśliwi będą ci słudzy.
Zwróćcie jednak uwagę: żaden gospodarz nie pozwoliłby włamać się do swojego domu, gdyby wiedział, kiedy nadejdzie złodziej. I wy więc bądźcie gotowi! Bo Syn Człowieczy przyjdzie, kiedy nie będziecie się go spodziewać.
(Łk 12,35-40)
(Brak komentarzy do tego fragmentu)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |