Biblijne podstawy nauki o stanie pośrednim (czyśćcu)

Biblijne podstawy nauki o stanie pośrednim (czyśćcu)

O. Augustyn Jankowski OSB

publikacja 25.04.2007 19:32


Wyjaśnia się również na podstawie tego zapożyczenia związek ognia ze zbawieniem, gdyż tertium comparationis stanowi tutaj pojęcie oczyszczenia. Zresztą w tym miejscu Apostoł mógł korzystać nie tylko ze spadku proroka Malachialsza, lecz także innych proroków. Ogień, niemal stały składnik starotestamentowych teofanii, w ich oczach dobrze nadawał się do tego, by nadać mu moc oczyszczającą, nie tylko destrukcyjną. Ostrzeżenie więc Boże pod adresem wiarołomnej Jerozolimy brzmi: Wypalę do czysta twą rudę i usunę cały twój ołów (Iz 1, 25). U tego samego Izajasza obmycie brudu Córy Syjońskiej dokona się powiewem sądu i podmuchem pożogi (Iz 4, 4). Obraz wytapiania metali oznacza czasem po prostu karę na niepoprawnych (np. Jr 6, 27-30; Ez 22, 17-32), gdy bierze się pod uwagę całość ludu Bożego. Ale podobnie jak jest u Malachiasza, tak nie na karę, lecz na oczyszczenie akcent kładzie Deutero-Zachariasz: Trzecia część tylko ocaleje. I tę trzecią część po-prowadzę przez ogień, oczyszczę ją, jak oczyszcza się srebro, i wypróbuję tak, jak złoto próbują (Za 13, 9).
Nadto trzeba się liczyć z tym, że dawny rabin Szaweł znał zapatrywania rabinów na oczyszczające działanie eschatycznego ognia gehenny.
Omówiony tekst Pawłowy mówi o możliwości ostatecznego zbawienia także niedoskonałego pracownika Ewangelii przez to, że on sam jakoś zostanie oczyszczony. Można tę szansę rozszerzyć na chrześcijanina w ogóle, o ile brak mu doskonałości w wykonaniu zadań życiowych.
Dzień w tekście wspomniany, a zatem i oczyszczenie jakby przez ogień, zasadniczo należałoby odnieść do paruzji, skoro nic w tekście nie wskazuje na rozróżnienie pokoleń: obecnego i paruzyjnego (jak to jest np. w 1 Tes 4, 15; 1 Kor 15, 51). Dlatego tu właśnie tkwi zasadnicza trudność znana w dziejach egzegezy tego urywku, jak można to oczyszczenie zastosować do eonu obecnego i do śmierci wiernych w ciągu niego. Otóż trzeba zważyć, że tekst ten z pewnością mówi o jednostkach, wyraźnie od siebie odróżnianych, należy więc jakoś do eschatologii indywidualnej. Wszystkie natomiast Pawłowe obrazy paruzji noszą wyraźne znamiona apokaliptyczne i powszechne. Ten zaś gatunek literacki, jak wiadomo, stosuje gotowe „klisze”, znaczenie słów przybliżone i elastyczność symboli. Po uwzględnieniu więc tego wszystkiego odnajdujemy w komentowanym urywku następującą treść teologiczną: klęska dzieła życiowego i nieodłączne od niej cierpienie składają się na oczyszczenie jednostki tak dotkniętej na sądzie, co z kolei zapewnia jej zbawienie. Przeniesienie zaś tego procesu oczyszczenia na chwilę po śmierci ma za sobą podobne racje jak omówiony poprzednio trybunał Chrystusa (2 Kor 5, 10) w rozdziale o sądzie jednostkowym (zob. wyżej s. 226n): dzieło życia otrzymuje od Boga czy Chrystusa ocenę wówczas, gdy to życie dobiegło swego kresu[32].
Nie będąc więc dowodem formalnym na „ogień czyśćcowy”, ów tekst stanowi dostateczną podstawę do tych dedukcji teologicznych, które po wiekach doprowadziły do sformułowania dogmatycznej nauki o czyśćcu[33].




PRZYPISY

[1] Znamienny przysłówek τελείως (telejos) znaczy dosłownie „doskonale”.
[2] Końcową refleksję (w. 45) Luter skrytykował w słowach: „Dlatego, że on dobrze myślał, to już ma być dla mnie przykazanie?”. Tendencja aprioryczna jest tu widoczna. Bynajmniej nie chodzi tu o przykazanie, lecz stwierdza natchniony autor księgi poprawność teologicznej zasady, na której oparł Juda pobożny swój czyn, a opisując ją uznaje, że cel: aby zostali uwolnieni od grzechu będzie osiągnięty.
[3] Testament Izaaka 6, 11-15; Życie Adama 37. 39.
[4] 1 Hen 61, 8; Testament Abrahama 12n; Apokalipsa Sofoniasza 13.
[5] StrBill IV, 2, 1043-1075; J. BONSIRVEN, Textes rabbiniąues des deux premiers siècles chrétiens pour servir à l’intelligence du Noweau Testament, Roma 1955, 1076. 1930. 1979. Szczegóły przytacza C. SPICQ, Purgatoire, DBS VIII, 557n.
[6] 1 Q H V, 16; 1 Q M. XVII, 1.
[7] C. SPICQ, Purgatoire, dz. cyt., VIII, 558 (tłum.własne).
[8] Por. np. Joz 15, 19 par., gdzie występuje słowo בְּרָכָה (berakah), dosłownie „błogosławieństwo”.
[9] Por. N. PETERS, Das Buch Jesus Sirach oder Ecclesisticus, Münster i./W, 1913, 74. Autor ten wskazuje na znamienny wariant tekstu hebr. w Syr 37, 6, gdzie zamiast gr. „w duszy swej” jest „przy grobie”. Por. też A. EBERHARTER, Das Buch Jesus Sirach oder Ecclesiasticus, Bonn 1925, 39.
[10] Por. S. GRZYBEK, Księga Tobiasza (PŚST VI, 1), Poznań 1963, 93.
[11] Cztery rękopisy recenzji zachodniej z kod. D na czele dodają tutaj „ani w tym wieku, ani w przyszłym”.
[12] Por. J. HOMERSKI, Ewangelia według świętego Mateusza (PŚNT III, 1), Poznań – Warszawa 1979, 209.
[13] Por. A. JANKOWSKI, Dookoła tzw. „Klauzul rozwodowych” Pierwszej Ewangelii, RTK KUL 3, 1 (1956), 401-416.
[14] Por. StrBill IV, 2, 1033. 1037. 1050. Baraitha Roš haššana, 1613, 34 przytacza spór między szkołą Hillela a Szammaja w sprawie, kto należy do owych „doskonale bezbożnych”. Jako argument za ich natychmiastowym potępieniem przytacza się słowa: ku hańbie, ku wiecznej odrazie (Dn 12, 2). Szkoła Szammaja dla innych grzeszników, „przeciętnych”, przyjmowała także oczyszczające działanie gehenny. Por. StrBill IV, 2, 1050.
[15] Por. BENOIT – BOISMARD, Synopse..., dz. cyt., II, 286 (214).
[16] Por. StrBill II, 192.
[17] Évangile selon saint Luc, Paris8 1948, 371 (tłum. własne).
[18] Otrzymała ona w The Greek New Testament 4 (1993) stopień pewności [B] tak zdefiniowany: „B indicates that there is some degree of doubt”. Lekcja ta oparta jest na kodeksie B, L, A i innych. Ją też przyjęła NWlg. Inne wersje: „każda ofiara solą będzie posolona” (kodeks D, Itala) oraz „każdy ogniem będzie posolony i każda ofiara solą będzie posolona” (kodeks A, K) uchodzą za poprawki i wyrównania.
[19] Natomiast Stichwort nazywa go J. SCHMID, Das Evangelium nach Markus (RNT 2), Regensburg3 1954, 183.
[20] Stosowanie soli i ognia przy amputacjach, jak chce J. D. M. DERRETT, Salten with Fire, „Theology” 76 (1973), 364-368 zakłada ścisły związek z logionem poprzednim, co jest mało prawdopodobne.
[21] F. L ANG, πυρ, TWNT VI, 943.
[22] P. BENOIT - M.-É. BOISMARD, Synopse..., dz. cyt. II, 266.
[23] Omawiają je nowsze monografie: B. M. FOSCHINI, Those who are baptized for the dead, CBQ 12 (1950), 260-276. 388-398, potem jako książka: Worcester (Mass.) 1951; M. RAEDER, Fikariatstaufe, ZNW 46 (1956), 258-260; M. RISSI, Die Taufe für die Toten nach 1 Kor 15, 29, Basel 1962. Próba swoistego uniku trudności proponuje inaczej przestawić znaki przestankowe w tym zdaniu: „Jeżeli nie ma zmartwychwstania umarłych, to po co przyjmować chrzest: czy ze względu na umarłych?”. To rozwiązanie nie zyskało sobie zwolenników.
[24] „Für diejenigen, die in Christus sind, ist die Möglichkeit der Stellvertretung der Glaubigen füreinander und untereinander fast grenzenlos eröffnet, so dass die Kirche der viel wagen-den Liebe nicht leicht Schranken setzen mag. Jedoch musste sie jedenfalls in jenen Jahrhun-derte die Sakramente vor magischem Missbrauch schutzen”. E. WALTER, Der 1 Brief an die Korinther, Leipzig 1968, 300.
[25] „This tone and language suggest that Onesiphorus himself was already dead”: J. N. D. KELLY, A Commentary to the Pastoral Epistles, London4 1978, 221. „Przypuszczenie takie można przyjąć jako prawdopodobne”: J. STĘPIEŃ, Listy do Tesaloniczan i Pasterskie (PŚNT IX), Poznań – Warszawa 1979, 416. „Onesiphorus is spoken of as though he is dead”: R. A. WILD, [w:] NJBC (1990), 900.
[26] Wstawiennictwo u Ojca: Mt 5, 7; 10, 32; 16, 26; własny sąd ostateczny: Mt 25, 36.
[27] Tak tę sprawę ocenia C. SPICQ, Purgatoire, DBS VIII (1975), 560. We wcześniejszym swym komentarzu: St Paul. Les Épitres pastorales, Paris 1947, 339 wiązał on tekst niniejszy z „pewną w ładzą, jaką Chrystus ma nad zmarłymi wg Łk 23, 43; l P 3, 19”, czyli z władztwem nad szeolem Starego Testamentu. Jest istotnie tekst Pawłowy stwierdzający tę władzę – o zgiętych kolanach istot podziemnych (Flp 2, 10). W komentarzu (Listy więzienne... , dz. cyt.,
119n) opowiedziałem się za starożytnym wytłumaczenia tego miejsca (Klemens Aleksandryjski, Teodor z Mopswestii, Teodoret), że podziemni to zmarli. Nowsze komentarze i monografie na podstawie papirusów antycznych upatrują w tym miejscu tylko byty duchowe, miano wicie podziemne demony, nie zaś zmarłych. Podtrzymując osobiście dawne swoje stanowisko jako prawdopodobne, gdyż za trudno mi przyjąć u Apostoła słownictwo papirusów magicznych, nie umieszczam tego zbyt spornego tekstu z Flp 2, 10 w argumentacji za czyśćcem, choć spotyka się go u dogmatyków.
[28] P. DORNIER, Les Épîtres pastorales, Paris4 1969, II, 735.-
[29] Por. G. DELLING, ημέρα, TWNT II, 955n.
[30] Zresztą zapożyczony z obrazu Dnia Jahwe wg Proroków: Iz 10, 17; 26, 11; 31, 9; 66,15n; Dn 7, 9n; Ab 18; Ml 3, 1-19 (o tym ostatnim będzie mowa niżej).
[31] „(...) wie einer, der durch den Feuer hindurch gehen muss, urn sich zu retten; es gibt also für ihn, urn im Bilde des Apostels zu bleiben, nur eine Rettung unter vielen Brandschmerzen”. J. MICHL, Gerichtsfeuer und Purgatorium, [w:] SPCIC C, (AnBi 17-18), Romae 1963, 399.
[32] O trwaniu czasowym czyśćca nic nie można powiedzieć na podstawie tego tekstu. Natomiast hipoteza, jaką postawił L. BOROS w dziełach Erlöstes Dasein [Istnienie wyzwolone] oraz Mysterium mortis co do intensywności, a nie czasu trwania tego cierpienia oczyszczającego, trzeba przyznać, lepiej odpowiada ogólnikowym stwierdzeniom 1 Kor 3, 10-15 niż inne znane dedukcje w tej sprawie, choć autor wcale się nie powołuje na teksty biblijne.
[33] Innym przykładem tego rodzaju pośredniego dowodu może być sprawa sakramentalności małżeństwa według Ef 5, 32: nie sacramentum (jako przekład greckiego mysterion) jest dowodem, lecz cały obraz związku opartego na łasce. Por. A. JANKOWSKI, Tajemnica to jest wielka, RBL 14 (1961), 41n.

Pierwsza strona Poprzednia strona strona 9 z 9 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..

Reklama

Reklama