Bibliodrama w Dzierżoniowie

Inicjatorką i współprowadzącą dzierżoniowskie warsztaty jest Magdalena Minkina. Sama spotkała się bibliodramą kilka lat temu i jest nią zafascynowana.

- Jestem pewna, że chcę to robić. Bibliodrama to sposób na spotkanie z samym sobą. Pomaga mi doświadczyć, z jakimi emocjami i myślami przychodzę na warsztat. To spotkanie z Bogiem - daje przestrzeń na czytanie tekstu Pisma Świętego, zapoznawanie się z nim, identyfikowanie z rolami, np. postaciami czy zjawiskami, jakie występują w tekście. Mogę zobaczyć, co to słowo przynosi w moim życiu tu i teraz. To też spotkanie z drugim człowiekiem, bo bibliodramę przeżywa się w grupie – mówi Magdalena.

W diecezji świdnickiej jest jedyną osobą po kursie asystenta i w trakcie kształcenia się na lidera. W piątkowych warsztatach wspomagała ją Emanuela Bednarczyk-Stefaniak z Wrocławia.

- U mnie przygoda z bibliodramą zaczęła się cztery lata temu. Byłam wtedy na kursie u salwatorianów w Krakowie. To pierwsze przeżycie było bardzo głębokie i autentyczne. Dla mnie bibliodrama to przedłużenie lectio divina. Rodzaj ćwiczeń duchowych, nie forma terapii, nawet, jeśli dotykamy swoich uczuć.  Wspólnie nie tylko rozważamy słowo Boże, ale gramy scenki. Na przykładzie swoich dzieci zobaczyłam, jak taka forma ułatwia im spotkanie ze słowem i z Bogiem. Wtedy przyszła myśl o prowadzeniu warsztatów, żeby dzielić się tym z innymi - powiedziała mama trójki dzieci.

W warsztatach uczestniczyło 10 osób z samego Dzierżoniowa, ale też Bielawy i Świdnicy. Kolejne zaplanowane są na 7 czerwca. Zgłoszenia pod nr tel. 605 055 778.