Koniec świata

Fragment książki "1-2 List do Tesaloniczan. NT XIII" który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła

Również literatura judaistyczna często opisuje Boga, który odwraca oblicze lub pozbawia swej obecności grzeszników. Według 1 Tes życie wieczne polega na pozostawaniu w obecności Chrystusa zmartwychwstałego i uwielbionego (por. 1 Tes 4, 17). Natomiast zagłada oznacza coś całkowicie przeciwnego. Tekst gre­cki można więc przetłumaczyć w sensie lokalnym: z dala od oblicza Pana. Cho­dzi o to, że potępieni będą pozbawieni obecności Chrystusa. To pozbawienie kontrastuje z tym, co będzie przedmiotem nadziei związanej z paruzją (1 Tes 4,17b). Przebywanie z Panem jest sposobem, w jaki Autor wyobraża sobie ostatecz­ne przeznaczenie chrześcijan, które jest także synonimem szczęścia. Podkreśla z emfazą sytuację, która nie będzie miała końca (por. Ap 11,15; 22,5). Jest w tych słowach nuta triumfu, ale przede wszystkim pocieszenia i głębokiej radości.

2 Tes 2,11-12 stwarza pewną trudność. Apostoł stwierdza bowiem, że na tych, którzy odrzucili miłość prawdy, zsyła Bóg za karę omamienie przez fałsz, ażeby uwierzywszy kłamstwu, byli potępieni. Nie uwierzyli bowiem prawdzie, a przylgnęli do nieprawości. Jest to zatem akt kary Bożej. Na odrzucenie prawdy Bóg odpowiada utwierdzeniem w błędzie (por. Rz 1,28-32). Winni wierzą kłam­stwu, czyli błędnemu przedmiotowi, który im został zaproponowany. Należy jednak pamiętać, że oddanie określonych osób we władanie błędu i kłamstwa jest zwykłą konsekwencją uprzedniego odstąpienia tychże osób od miłości prawdy. Bóg jest ostateczną przyczyną wszystkiego - nic się nie dzieje bez Jego woli, choć nie On ponosi winę za to, że ludzie, o których mowa, dają wiarę kłamstwu. Autorzy biblijni, aby uniknąć dualizmu, który mógłby stawiać Boga i szatana na tej samej płaszczyźnie, przypisują ostatecznie Bogu nawet zło. Nie dlatego, że Bóg jest przyczyną, ale dlatego, że jest On ostateczną wolą, która potwierdza to, co człowiek już zadecydował. Apostoł podkreśla, że Bóg ma władzę nawet nad mocą oszustwa (dopuszcza). Ale jednocześnie zaznacza, że ludzie mogą zwycię­sko przejść próbę, jeśli szczerze przyjmą prawdę. Tym samym mocno podkreśla osobistą odpowiedzialność za złe czyny. Bóg nie sankcjonuje błędu, który prze­radza się w nieposłuszeństwo (por. Rz 2, 8). Świadome i definitywne odcięcie się od prawdy pociąga za sobą konsekwencje. Bóg dopuszcza, że ludzi zawiedzie słaby rozum, gdyż nie zaufali przekazanej prawdzie. Ale to oni dokonują wy­boru zła, a nie Bóg. Ulegają zaś złu, które traktują jako dobro. Zamykają oczy na prawdę, a nie miłują tego, co jest rzeczywiście celem i sensem życia. Kto się dobrowolnie odwraca od światłości, łatwo daje się uwieść niegodziwcowi i staje po stronie zła i z własnego wyboru idzie ku zatraceniu. Źródłem odrzucenia na potępienie i podstawą sądu jest zatem upodobanie w złem. Apostoł stwierdza zatem, że świat Boga i świat szatana nie są rzeczywistościami o równej mocy, gdyż do Boga należy ostatnie słowo, które wszystko potwierdza. Dobro i zło pozostają pod Jego władzą - chce pierwszego, a dopuszcza drugie. Działania po­dejmowane przez Boga dowodzą, że ostatecznie to właśnie On sprawuje kontrolę nad biegiem wydarzeń.

Drugim aktem Bożego działania będzie sąd potępienia. Będzie to sąd na tymi, którzy wybrali propozycję niegodziwca. Bóg karząc zło, wykazuje, że po­siada nad nim kontrolę, nawet jeżeli pozwala, aby czasowo dominowało. Apostoł kontynuuje myśl i stwierdza, że wspomniane działanie Boże zmierzać będzie do tego, aby mogli być poddani osądowi ci wszyscy, którzy nie uwierzyli praw­dzie, lecz upodobali sobie w nieprawości. Nie chodzi o osąd, ale o potępienie (krithōsin - por. J 3,17.18; 8,15; 12,47.48; Rz 2,12; 1 Kor 11,31-32) jako zasadniczy akt ostatecznego wyroku Bożego. Bóg ukarze tych, którzy zamiast uwierzyć prawdzie, opowiedzieli się za nieprawością. Ostatecznym celem dzia­łania Bożego będzie potępienie zła w czasie sądu ostatecznego. Wskazuje na to zdanie celowe aby (hina) (w. 12) w połączeniu z eis to (aby) (w. 11). Dotyczyć będzie wszystkich, którzy nie uwierzyli, czyli znaleźli dobrowolnie upodobanie i przyjęli niegodziwość.

«« | « | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama