A gdyby tak wejść wtedy do Wieczernika, zasiąść z Jezusem i apostołami do Ostatniej Wieczerzy? Tym, którzy w ten weekend wybrali się do Szczecinka bez wątpienia to się udało.
A przynajmniej doświadczyć tego w jakimś stopniu. Wszystko za sprawą poznańskiej Fundacji "Miejsce Słowa", która organizuje pokazy Ewangelii w wirtualnej rzeczywistości.
Dzięki precyzyjnej rekonstrukcji Wieczernika i zaawansowanej technologii filmowej, uczestnik pokazu trafia w epicentrum wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat. Siada przy stole obok Jezusa i apostołów. Wystarczy, że założy specjalne gogle.
– Doświadczenie jest na tyle realistyczne, że to widać po uczestnikach pokazu. Niekiedy prostują się plecy, albo wyciągają ręce do stojących na stole czarek. Czasami słychać wzdychanie, pojawia się wzruszenie na twarzach. Niektórzy są bardzo mocno poruszeni spojrzeniem Jezusa, które na nich padło – przyznaje Aleksandra Karniewicz, która przyjechała z pokazem Ostatniej Wieczerzy do szczecineckiej parafii Miłosierdzia Bożego.
Taki też jest cel tego przedsięwzięcia, żeby wyzwolić w widzach emocje, o które nie zawsze łatwo podczas lektury Pisma Świętego. Film skłania do tego, by słowo Boże dotknęło człowieka głębiej niż tylko w oczy czy uszy.
Karolina Pawłowska /Foto Gość Nowoczesna technologia umożliwia doświadczenie ewangelicznej sceny.– Najpierw zapraszamy do tego, by spotkać się ze słowem Bożym w kaplicy. Przeczytać, pomedytować, wyobrazić sobie, jak to mogło wyglądać. A potem zakładamy gogle na oczy i… widzimy to wszystko – dodaje przedstawicielka poznańskiej fundacji.
Karolina Pawłowska /Foto Gość Pokaz filmu poprzedzony jest rozważaniem słowa Bożego.Przez dwa dni sale przeznaczone na wydarzenie odwiedziło 400 osób! Wiele z nich nie kryło silnych emocji.
Rzeczywiście można poczuć się jakbyśmy przenieśli się w czasie. Film jest krótki, aż żal, że tak krótki, ale z pewnością pozostanie w nas na dłużej. Sprawi, ze inaczej będziemy przeżywać Wielki Czwartek – mówi Małgorzata Telega tuż po wyjściu z projekcji.
Nadanie wirtualnego wymiaru słowu Bożemu przez poznańską fundację to pierwsze tego typu przedsięwzięcie. W jego realizację zaangażowany był międzynarodowy zespół składający się z blisko 50 osób - specjalistów różnych dziedzin. Operator specjalnej kamery VR przybył z Holandii, a proces postprodukcji wsparli dźwiękowcy z Brazylii.
Pokazy w Szczecinku były jak do tej pory jedynymi w naszej diecezji. Ale Ewangelia w wirtualnej rzeczywistości jest też dostępna stacjonarnie, w Poznaniu przy placu Wielkopolskim 10/11, od czwartku do poniedziałku, w godzinach od 13 do 19. Więcej informacji o projekcie na stronie Fundacji "Miejsce Słowa".
O wirtualnej Ostatniej Wieczerzy więcej w numerze 13. (świątecznym) wydania papierowego "Gościa Koszalińsko-Kołobrzeskiego" i w e-wydaniu.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |