Ja zostaję

Nauczyciel nie jest po to, by mówić tylko to, co uczeń chce usłyszeć.

„Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?” – mówi wielu spośród uczniów Jezusa, gdy ten wskazuje im, że powinni karmić się Jego Ciałem i Krwią. I odchodzą. Tak czytamy w dzisiejszej Ewangelii. Na szczęście Apostołowie w komplecie zostają. W ich imieniu Piotr deklaruje:  „Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A my uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Bożym”.

Ta historia w dziejach chrześcijaństwa ciągle się powtarza. I dziś Jezus ma sporą rzeszę różnych uczniów. Chętnie Go słuchają i chętnie za Nim chodzą. Jednak gdy pojawia się coś, co zaburza ich dotychczasowy, wygodny obraz spraw  – ot, okazuje się, że Dobra Nowina każe iść na przekór modom albo pojawia się we wspólnocie Kościoła coś, co ich gorszy – odchodzą. A przynajmniej mocno dystansują.

Ma to sens? Piotr zauważył, że nie. Bo tylko Jezus ma słowa życia wiecznego. Tylko Jezus daje człowiekowi życie wieczne.

 

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg