Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Rozciąga się ona na północny-wschód od Jerozolimy w kierunku Morza Martwego. Poszarpany kamienisty krajobraz, strome urwiska, dziwacznie skręcone wąwozy, żółtoszare barwy podłoża mieszające się z błękitną stalą nieba były świadkami wielu wydarzeń z życia Jezusa.
Właśnie tu, pośród szarożółtych piasków, brunatnych grot i skąpej roślinności wokół pasa Jordanu, Jezus był kuszony przez diabła. Tu znajduje się Qumran, dawne osiedle żydowskich ascetów, i Masada, która po roku 70. naszej ery była świadkiem dramatycznego zbiorowego samobójstwa zwolenników zelotyzmu. Na tej pustyni zamieszkał Jan Chrzciciel i tutaj Jezus umieścił akcję przypowieści o miłosiernym Samarytaninie.
W początkach chrześcijaństwa pustynię zaludnili mnisi. Jedni byli eremitami, inny wybierali zatłoczone klasztory. W V stuleciu były tu aż siedemdziesiąt trzy skupiska monastyczne! Dziś wiele z nich odrestaurowano, ale jedynie trzy otwarte są dla turystów i pielgrzymów. Ci ostatni najchętniej odwiedzają klasztor św. Jerzego Koziby, wzniesiony na stromym urwisku Wadi Qelt.
Można dojść do niego wąską i stromą niekiedy ścieżką, wiodącą wzdłuż akweduktu wybudowanego przez Heroda. Po drodze mija się piętnaście grot zamieszkanych przez pustelników w czasach bizantyńskich. W święta opuszczali jaskinie i wędrowali na wspólne nabożeństwa do klasztoru, który wybudowało tu w 420 roku pięciu mnichów.
Monastyr bierze nazwę od św. Jerzego Koziby, urodzonego około 550 roku na Cyprze. Według tradycji prorok Eliasz zatrzymał się tu w drodze na górę Synaj, a Joachim płakał z powodu bezpłodności swej żony Anny.
Jeśli i dziś komuś ze zwiedzających klasztor zdarzy się zapłakać, jego łzy upadną na przepiękną mozaikę posadzkową, przedstawiającą bizantyjskiego orła.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |