Cuda z kart Ewangelii

Jak wiemy z Ewangelii, cuda są integralną częścią misji i nauczania Jezusa.

O cudzie można mówić wtedy, gdy jakieś wydarzenie lub zjawisko przekracza prawa nauki, nie da się go racjonalnie wyjaśnić, odtworzyć ludzkimi sposobami.

Cuda, o których dowiadujemy się z kart Ewangelii, były pewną manifestacją boskości Jezusa – dowodem na to, że ma władzę nad naturą, diabłem czy śmiercią. Stanowiły potwierdzenie nauk, które głosił. Poprzez uzdrowienia, wypędzanie demonów i inne znaki Jezus udowadniał, że Jego przesłanie jest prawdziwe.

W wielu sytuacjach Jego działania były reakcją na ludzkie cierpienie, znakiem troski o człowieka, przywracały pewien zaburzony porządek w świecie, ukazywały Jezusa jako współczującego, empatycznego i kochającego.

Dokonując cudów, Jezus często podkreślał znaczenie wiary, mówiąc: „Twoja wiara cię uzdrowiła [dosł.: uratowała]”. Cuda były więc również zaproszeniem do zaufania Bogu i Jego planom.

Dzięki scenom, w których Jezus uwalnia ludzi od demonów, możemy, rozważając tajemnice różańcowe, przeanalizować rolę św. Michała Archanioła i kwestię niszczenia dzieł diabła bez obawy, że niszczymy integralność przesłania Ewangelii.

Powyższe zdania są kluczowe w zrozumieniu istoty cudu w życiu człowieka wierzącego. Często w sytuacji beznadziejnej, z której nie widzimy wyjścia, zwracamy się do Boga, prosząc, by uczynił cud. Gdy on się nie wydarza, może się w nas pojawia zwątpienie, rozczarowanie, bunt, czasem nawet odwracamy się od Stwórcy.

Postrzegając cuda na sposób typowo ludzki, staramy się nakłonić Boga, by spełnił nasze oczekiwania, bo własnymi siłami nie jesteśmy w stanie tego dokonać. Zapominamy przy tym, że cuda są wyrazem Bożej woli, która nie zawsze jest zgodna z naszą – ludzką. Czasami modlitwy mogą być wysłuchane w sposób, którego nie rozumiemy, a Boże działanie może przyjść w zupełnie innej formie, niż się spodziewamy. Na szczęście dzięki Maryi i modlitwie różańcowej możemy coraz lepiej rozumieć te prawdy w relacji do naszych konkretnych wydarzeń z życia.

Zdarza się nam też ponaglać Pana Boga, nie biorąc pod uwagę faktu, że dostrzegamy tylko niewielki fragment sprawy, natomiast Bóg widzi całość. Właśnie dlatego Jego czas reakcji bywa inny niż zakładamy. Możemy nie dostać natychmiastowych odpowiedzi albo otrzymać takie, które przychodzą w sposób zupełnie dla nas niedostrzegalny. Boże cuda i łaski mogą być ukryte w codziennych wydarzeniach, które na pierwszy rzut oka wcale nie wydają się niezwykłe. Warto też mieć świadomość, że czasami zamiast oczekiwać cudownego rozwiązania, jesteśmy zaproszeni do przyjęcia trudnych okoliczności i zaufania, że Bóg działa w naszym cierpieniu w sposób, który prowadzi nas prostą drogą do zbawienia w Jezusie Chrystusie.

Niech Maryja w tajemnicach światła uczy nas przyjmowania
Bożej woli, nawet gdy jest zupełnie odmienna od naszej.

*

Powyższy tekst jest fragmentem książki "Pokonać zło. Rozważania ze św. Michałem Archaniołem". Autor: ks. Teodor Sawielewicz. Dom Wydawniczy RAFAEL

Cuda z kart Ewangelii

«« | « | 1 | » | »»

Reklama

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama