• katarzyna5
    01.10.2010 08:14
    Wydaje mi się, iż nasze życie, nasz świat jest pełen braków (niedoskonałości) stąd nasze problemy, nieszczęścia, lecz wiem jedno że jest BóG który pomorze mi przez to wszystko przejść i się nie poddać bo cel jest, jest jeden NIEBO.
  • Estera
    01.10.2010 12:05

    Żyć własnym życiem bez mędrkowania i korzystać z tego co otrzymujemy, tak proponuje P.Kasia:)w dzisiejszym komentarzu.

    "Przenikasz i znasz mnie, Panie,
    Ty wiesz, kiedy siedzę i wstaję.
    ..........
    Sławię Cię, żeś mnie tak cudownie stworzył,
    godne podziwu są Twoje dzieła."

    Słowa psalmu są zaznaczeniem,że zgadzam się na propozycje z komentarza. Dziś także te słowa dla mnie są pociechą, że nikt na tej ziemi nie zrozumie, co każdy z nas czuje ,przeżywa.

    Niemniej jesteśmy istotami społecznymi nie wyobcowanymi i wyrzuconymi na margines.
    Stąd trwa w każdym człowieku walka, kiedy nie może być w pełni człowiekiem,
    kiedy nie może być odbiciem Boga, a tak bardzo tego pragnie.

    Dlatego niespokojne nasze serce, dopóki nie spoczniemy w Nim, w pewności, może na fundamencie prawdziwej miłości, na którą odpowie drugi człowiek.
  • jolanta
    01.10.2010 18:55
    Dziś miałam raczej dobry dzień, mimo migreny. Pewne sprawy potoczyły sie sprawnie. Bogu niech będą dzięki:)
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg