• BT
    14.11.2014 16:42
    "Słuchając kazań, czytając artykuły można niekiedy odnieść wrażenie, że skupiają się zanadto na wyliczaniu dobrych zachowań – szefów, podwładnych, żon, mężów, rodziców, dzieci, zakonnic, świeckich, biskupów, nastolatków... Potrzebne to zapewne, ale gdzie jest najważniejsze – budowanie relacji?".

    Wtedy, gdy kapłan na kazaniu bardziej skupia się na moralności niż na tym, aby zbudować jej podstawy - umocnić więź wiernych z Bogiem, gdy bardziej skupia się na tym co my mamy robić dla Boga niż na tym, co On robi dla nas, to tak jakby zaczynał dom budować od komina.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama