Zagrożenia przy lekturze Biblii

„Kościół […] zawsze uważał i uważa Pisma Boże zgodnie z Tradycją świętą, za najwyższe prawidło swej wiary” (Dei Verbum 21).

Rozwój biblistyki w ostatnich dziesięcioleciach, zwłaszcza po Soborze Watykańskim II, spowodował pogłębienie rozumienia wielu tekstów biblijnych i upowszechnienie samej lektury Pisma Świętego. Miłość do Biblii została rozpalona w wielu świeckich wiernych, zwłaszcza w ruchach religijnych i grupach formacyjno-modlitewnych. Nie brakło oczywiście fałszywych tropów na szlakach interpretacji. O ile niektóre z nich zostały już niemal całkowicie wyrugowane (np. materialistyczna lektura Biblii czy lektura w duchu teologii wyzwolenia), inne wiąż jeszcze są obecne, a także powstają nowe kierunki interpretacji, które mogą prowadzić w ślepy zaułek. Często bywa i tak, że o ile radykalna postać proponowanej metody interpretacyjnej musi być odrzucona, o tyle jej umiarkowany nurt może okazać się ubogacający dla biblistyki. Zbadanie tych interpretacji i wyselekcjonowanie tego, co pożyteczne dla biblistyki i zgodne z wielowiekową Tradycją Kościoła stanowi jedno z wyzwań, które staje przed teologami, biblistami, egzegetami. W niniejszej prezentacji zatrzymano się na tych nurtach interpretacji biblijnej, które przyjmowane w swej skrajnej formie, mogą prowadzić do wniosków rozbieżnych z wielowiekową Tradycją Kościoła. Niektóre z nich już gasną, inne się nasilają, ale wszystkie stanowią wciąż wyzwania dla współczesnej biblistyki. Wydaje się, że na największe niebezpieczeństwo niewłaściwej interpretacji są narażeni indywidualni czytelnicy Biblii oraz nieformalne grupy modlitewno formacyjne.

1. Psychologizm

Do coraz powszechniejszych metod interpretacji tekstów biblijnych należy tzw. lektura egzystencjalna. Spośród różnych nurtów takiej lektury, w naszym kraju wydaje się przybierać na sile interpretacja Biblii w psychologii głębi. Wystarczy spojrzeć na półki księgarskie, by przekonać się, że coraz większą popularność zyskuje sobie Anselm Grün[1]. Skrajny nurt tego kierunku przyjmuje tezę, że teologowie biblijni i egzegeci sprowadzają swe badania do ustaleń naukowych o charakterze teoretycznym, które pozbawione są znaczenia egzystencjalnego dla współczesnego człowieka[2]. Należy więc uczynić z Biblii księgę życia - postulują - a to stać się może przez odczytanie tekstu biblijnego w kluczu symbolicznym, poprzez odkrycie w poszczególnych opowiadaniach obrazu człowieka, jakim winniśmy się stać. Biblia, innymi słowy, winna służyć do ujawnienia tego, co jest w naszej psychice nieuświadomione. Poprzez ujawnienie tych nieświadomych mechanizmów, łatwiej zrozumieć samego siebie, a w konsekwencji zmienić się[3]. Zwolennicy kierunku lektury biblijnej w kluczu psychologii głębi sugerują, że tego typu podejście do Pisma św. korzystne jest zwłaszcza dla osób, które czują się pozbawione wartości, brak im zaufania do samych siebie, czują się niepewnie w sytuacjach społecznych i walczą z odrzuceniem przez środowisko[4]. Dużą popularnością cieszy się tego typu podejście do tekstu natchnionego wśród młodzieży.

Zwracanie uwagi na opowiadania o uzdrowieniach fizycznych i duchowych, o uwolnieniach od opętania, o podźwignięciu ludzi uwikłanych w cierpienie niekiedy łączy się z zupełnym brakiem zainteresowania kwestiami egzegetycznymi.

----------------------------------

[1] Podstawy takiej interpretacji dali przede wszystkim niemieccy teologowie: E. Drewermann (Tiefenpsychologie und Exegese, I-II, Olten und Freiburg im Breisgau, 1984. 1985), M. Kassel, Sei, der du werden sollst. Tiefenpsychologische Impulse aus der Bibel, München 1982; Biblische Urbilder. Tiefenpsychologische Auslegung nach C.G. Jung, München 1987). Odpowiedzią na pracę Drewermanna jest książka G. Lohfinka i R. Pescha, Tiefenpsychologie und keine Exegese. Eine Auseinandersetzung mit Eugen Drewermann, Stuttgart 1987. Dużą popularnością cieszyła się także pozycja H. Wolffa, Jesus der Mann. Die Gestalt Jesu in tiefenpsychologischer Sicht, Stuttgart 1985.
[2] M. Czajkowski, Egzystencjalna lektura Biblii, Jak rozumieć Pismo święte 6, Lublin 1993, 134-135.
[3] Z dużą pomocą psychologom głębi przychodzi wypracowana przez C. G. Junga teoria archetypów. Bazujące na niej metody analizy psychologicznej pozwalają uchwycić procesy psychiczne jednostek, które zostały utrwalone w tradycjach różnych ludów. Świadkiem i zapisem takich tradycji jest również Biblia.
[4] Anselm Grün zauważa: „Gli uomini che incontro in qualità di pastore ruotano spesso attorno a questi due poli: mancanza di autostima e senso di incapacità. Non si tratta solo di persone giovani che soffrono di mancanza di fiducia in se stessi e che per questo anelano a sviluppare un forte senso di autostima, ma anche di persone che si trovano a metà della propria vita e che provano spesso un senso di sofferenza dovuto alla mancanza di stima di sè”; Autostima e accettazione dell’ombra. Vie spirituali verso lo spazio interiore, Milano 2000, 5.

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Ostatnio najczęściej czytane