Każda misja ma swój kres. Gdy nadchodzi, trzeba umieć to zaakceptować.
Wybielanie przeszłości i narzekanie na teraźniejszość, to chyba nieodłączna cecha ludzkiej natury. „Za komuny było lepiej”, albo „takiego lata (jesieni, wiosny, zimy) to dawniej nie było. Fakty przeczą takim opiniom, ale pamięć ludzka jest wybiórcza.
Wydawnictwo Sióstr Loretanek Warszawa 2007 format: 122x196 stron 375 oprawa: miękka
Zwany także dniem przebłagania, sądnym dniem.
Trwa II Ciechanowski Maraton Biblijny. Dziewięćset osób - od przedszkolaków do dorosłych - nieprzerwanie czyta fragmenty Pisma Świętego w farze w Ciechanowie - podaje Nasz Dziennik.
Lubię ten psalm. Lubię, bo psalmista łączy spojrzenie na Boga ze spojrzeniem na człowieka. Może i na samego siebie?
My, katolicy, na ogół niechętnie mówimy o pieniądzach, a już najmniej o tym, jak się nimi rządzimy. To źle, bo sama Biblia uczy, jak właściwie postępować z pieniędzmi.
Pouczenia proroka wręcz tchną aktualnością. Praktycznie można je wyjąć z księgi zredagowanej przed ponad 25 wiekami i potraktować jako dopiero co napisany tekst – apel jakiegoś działacza, któremu leży na sercu los najuboższych.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.