W tej duchowej nie liczy się siła, a mądra taktyka.
Biblijna pustynia nie rozpieszcza. Jest nie tyle miejscem ładowania akumulatorów, co walki.
Na początku Wielkiego Postu Kościół zaprasza nas do spojrzenia na Jezusa toczącego duchową bitwę z diabłem.
Walka i zmaganie dotyczą jednego: czy w obliczu rozmaitych trudności i przeciwności potrafię wierzyć Bogu. Nie – wierzyć w Boga, ale wierzyć Bogu.
„Będą walczyć przeciw tobie, ale nie zdołają cię zwyciężyć, gdyż Ja jestem z tobą, mówi Pan, by cię ochraniać” - powiedział Bóg do Jeremiasza, a liturgia dzisiejsza odnosi tę zapowiedź także do Jana Chrzciciela. A ja?
Ta służba, to życie łaską w nas przekłada się na szereg codziennych czynności, zadań, które podejmujemy.
Pamiętamy, że w Biblii człowiek myśli sercem, a nie tak jak to dzisiaj przyjmujemy mózgiem.
Dlaczego miłość czasami rozumiana jest jako swoisty „luksus życia ideałem”?
Malezyjscy chrześcijanie zażądali od władz wprowadzenia zakazu arbitralnych konfiskat wydawnictw religijnych przez urzędników państwowych. Apel wystosowano po tym, jak na lotnisku w Putrajaya zabroniono wwozu na teren kraju 32 egzemplarzy Biblii po angielsku.
Czytam te słowa jak opis walki. Walki o ich dusze. Walki o wiarę w tych, którzy Go odrzucali. Walki o wiarę w tych, którzy Go ukrzyżują.
Bycie dzieckiem jest umiejętnością zadawania pytań. Od prostych „co to jest”, poprzez powtarzane dziesiątki razy „dlaczego”...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.