Anioł przy grobie, a także sam Jezus zaprosili uczniów na spotkanie z Nim w Galilei.
„Idźcie i głoście Ewangelię całemu stworzeniu”. Niech wszyscy ludzie usłyszą tę dobrą wieść. Niech wyjdą z cienia lęku przed nicością. Przywróćcie im radość i pokój…
„Idę łowić ryby” to odpowiedź na niepewność. „Idę robić to, co umiem. Jeśli Jezus chce ode mnie czegoś więcej, musi mi to jakoś powiedzieć, bo ja nie rozumiem”…
Pusty grób jeszcze niewiele znaczył. Wymagał wiary, nie dawał pewności... Ale gdy w końcu ukazał się im samym, pozwalał im się zobaczyć i dotknąć..
Święty Franciszek mawiał, że „miłość nie jest kochana”. Parafrazując jego myśl można chyba też powiedzieć, że podobnie jest z mądrością. W sumie to nic dziwnego. Zwłaszcza jeśli za ocenianie co mądre, a co nie zabierają się głupcy.
Ale w tej scenie najpiękniejszy jest chyba jej klimat. Spokój wieczoru, gościnność wobec przygodnie spotkanego człowieka. I to Łamanie Chleba, po którym rozpoznali w Nim Jezusa.
Pierwsze spotkania ze zmartwychwstałym Jezusem
Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono” – mówiła z płaczem. Dopiero, kiedy Jezus zwrócił się do niej po imieniu rozpoznała Go w tym, który przez łzy wydawał się jej ogrodnikiem.
O godzinie szóstej rano kończy się szabat. Niebawem stanie się on „dniem Pańskim", symbolem wszystkich dopełnień.
Zmartwychwstanie Jezusa jest dla mnie najlepszą nowiną. Dzięki niej mam nadzieję na przedłużenie swojego życia na wieczność. Zastanawiam się tylko, czy równie konsekwentnie patrzę na ewangeliczne prawdy dla mnie już nie tak niewygodne.
Nie jest prawdą, że idą dla prezentów. Idą, bo kochają Jezusa. Pragną z Nim przyjaźni. To dorośli później coś psują...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.