Czym sobie zasłużył na tę szczególną łaskę? Dlaczego jego wybrał Pan?
Zbawienie, będąc darmo otrzymanym darem, jest nie tylko jest obietnicą przyszłości. Jest także mocą przekształcającą teraźniejszość.
Mocny z mocnymi. Słaby ze słabymi. Paradoks na tym polega, że jedno drugiego nie wyklucza.
Problem nie polega na ograniczaniu zaangażowania na rzecz ubogich, wdów, sierot, wykluczonych...
Jeden na trzynastu… Niewiele. Zwłaszcza gdy trzeba wiosłować, wyciągać sieci, wędrować.
Niekoniecznie trzeba być mnichem, by ewangelizację ograniczyć do goszczenia się w dobrym towarzystwie.
Czy Bóg wymaga od matki, by stale pamiętała o Jego Zmartwychwstałym Synu, nie zauważając że jej dziecko jest głodne?
Miłość, ta zapraszająca do trwania, jest bardzo konkretna. Nie ma nic wspólnego z obietnicami bez pokrycia.
Dla żyjących Jego miłością najważniejsze jest trwanie w niej.
W spotkaniu mędrców ze Zbawicielem zachwyca nie tyle towarzysząca mu aura, co bezinteresowność Boga i człowieka.
Słowa Jezusa nie przeminą, ponieważ wypowiada je Ten, który jest Słowem i są zakorzenione w Bożej wierności.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na I niedziele Adwentu roku A z cyklu "Biblijne konteksty"
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.