Co jest trudniejsze? Dotrzymać słowa, przyjść punktualnie, dokładnie wykonać swoja pracę, czy oddać życie?
Mająca skrywać niedoskonałość wyzłocona maska wydaje osąd: do grzesznika poszedł w gościnę.
Epoka nawołująca do pielęgnacji tego, co w każdym człowieku niepowtarzalne, unikalne, jedyne, usiłuje zamknąć go w ciasnych ramach mody.
Proroctwo nie po to zostało dane, by paraliżować lękiem. Obietnica nie jest dla żyjących w strachu. Bóg nie chce niewolników.
Trzydzieści trzy lata u boku Syna, kilkanaście lat w sercu wzrastającego Kościoła, a tylko kilka zapisanych słów...
Spośród pięciu palców ręki trzy mają swoje nazwy własne: kciuk, wskazujący i serdeczny. Którym wyrzuca złe duchy Jezus?
Nie potrafimy czekać. Po pierwszym puknięciu w drzwi przyjaciel ma otworzyć i dać chleb.
Trudno w opowieści o Jonaszu nie dostrzec podobieństwa do starszego brata z przypowieści o synu marnotrawnym.
Iluż Jonaszów spotykamy na naszych drogach. Nie żonglują słowem, nie posługują się retorycznymi figurami, nie ściągają z nieba piorunów.
Posłał słabego do słabych, aby przez niego objawiła się moc, zdolna przemienić człowieka.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań uroczystości Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata roku C.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.