Święty Marek mówi o niebie tylko jedną rzecz, i to najważniejszą.
Jezus, czyli wcielony Bóg, wyznaje nam miłość.
Jeśli nakazano nam miłość – nie możemy przyjąć tego nakazu w oderwaniu od tej relacji, jaką Ojciec ma z Synem.
Jezus zachęca do dyskrecji, a przeciwstawia się gadatliwości, nawet podczas modlitwy.
„Ja jestem prawdziwym krzewem winnym”. Symbolika wina w Starym Testamencie jest bogata.
Ideałem Kościoła jest jedna trzoda i jeden jej pasterz – Jezus.
Ojciec niebieski potrafi pisać prosto na krzywych liniach naszego życia. I On jest naszą siłą.
Nie wystarczają im biblijne wykłady. Rozważają Pismo św., bo tę Księgę wybierają na swoją przewodniczkę.
Moc obecności Jezusa uwidacznia się w Eucharystii, w której objawia On miłosierne oblicze Ojca.
„Uradowali się uczniowie, ujrzawszy Pana”.
Jest z nami trochę jak w starej Balladzie o szczęściu. Dla misia słoiczek miodu, dla mrówki „pracować wciąż i piąć się wzwyż”...
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na wigilię Zesłania Ducha Świętego z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.