Jeśli ślepotą jest pycha, pogardzanie innymi, szyderstwo, gonienie za złem…?
Każde „Panie, Panie” zostanie osądzone. Sądzić będą „nogi biednych i stopy ubogich”.
Bycie w drodze wymaga od człowieka siły i kondycji. Fizycznej i duchowej.
Przekształcanie wewnętrznego człowieka jest dziełem i Boga, i człowieka. Z naszej strony wymaga trudu...
Adwent nie jest czekaniem. Jest wspinaniem się, parciem w górę, wędrówką.
Żyjący trzema przyjściami jest jak panna mądra. Nie straszne mu trwoga narodów i wstrząśnięte moce niebios.
Nie bać się? Ufać, że Duch Święty podpowie? Co lub kto daje mi tę pewność?
Łaska, światło, wspólnota. Wystarczająco dużo, by bojąc się podstępów, nie bać się o włosy na głowie.
Dotknięty spojrzeniem Jezusa nie myśli o wilkach. Nosi w swoim sercu Jego obraz. Właśnie ten obraz uwalnia od lęku.
Nie da się oddzielić Jezusa upominającego od Jezusa pielęgnującego zachwaszczone pole...
Czyli co i jaką ma wartość
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań na XV niedzielę zwykłą roku C z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.