Jedynie ten, kto wypatruje Pana mającego nadejść, potrafi dostrzec Pana, który już jest.
Był wielki swoją podniesioną do góry głową, oczami widzącymi i słyszącymi uszami.
A gdy kubek zostanie już oczyszczony nie można pozostawić go pustym...
Krytyka, czasem uzasadniona, nie jest siłą sprawczą odnowy Kościoła.
Słuchając o stągwiach z Kany, „przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń” można czuć niesmak.
Bóg nie czeka na wyznanie słabości i uznanie mocy. On je wyprzedza.
Milsze dla ucha są obietnice dane przez Micheasza. Trudy, przeciwności, prześladowania należą do kategorii z trudem przyswajanych.
Po ludzku trudno wyobrazić sobie tę niezwykłą czułość, sprawiającą, że gniew ustępuje najlepszym wspomnieniom...
Największą pokusą życia duchowego jest próba wymuszenia na Panu Bogu przeżyć mistycznych.
„Byli zgnębieni i porzuceni…” Przecież nie przez Tego, który ich wybrał i umiłował. Zatem przez kogo?
Gdyby… Gdybyś… Jedna samogłoska, a czyni różnicę. Pierwsze jest czekaniem, drugie działaniem. Uznaniem, że każdy czas jest dobry.
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Garść uwag do czytań uroczystości Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata roku C.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.