Nie tylko uciszona burza. Zachód słońca nad ukrytym w lesie jeziorem. Mgła jak teatralna kurtyna, to odsłaniająca, to zakrywająca górskie przełęcze.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.