Masada

Masada to bodaj najbardziej znana z twierdz Heroda. Jednak jej początki sięgają rządów dynastii hasmonejskiej

Na połu­dnie od tego obozu stanął kolejny. Dwa dodatkowe rozbito na południowy zachód od Masady. Wszystkie dodatkowe obozy rozmieszczono wzdłuż muru okalającego skałę.
Rzymianie rękami głównie żydowskich niewolników otoczyli fortecę wałami, a następnie zaczęli sypać wielką rampę, by dostać się po niej na szczyt skały. Wiosną 73 roku rampa sięgnęła muru twierdzy. Atakujący doprowadzili do niego taran i zrobili wyłom. Drogę do wnętrza fortecy za­gradzał im jednak jeszcze jeden mur, który obrońcy zbudo­wali głównie z drewna, by oparł się uderzeniom tarana. Ta prymitywna zapora została jednak obrzucona pochodnia­mi. Rankiem miał się rozpocząć decydujący szturm.
Widząc, że twierdzy nie da się obronić, przywódca po­wstańców Eleazar przekonał swoich ludzi, iż lepiej zginąć, niż wpaść w ręce Rzymian. Józef Flawiusz pisał: „Jednakże ani sam Eleazar nie myślał o ucieczce, ani nikomu innemu nie chciał na to pozwolić. Widząc, że mur poszedł z dymem, i nie znajdując żadnego sposobu ratunku ani obrony oraz stawia­jąc sobie przed oczy to, co Rzymianie uczynią z nimi, dziećmi i żonami, kiedy zwyciężą, uznał, że wszyscy bez wyjątku po­winni śmierć sobie zadać"[14].
Ponieważ samobójstwo w tradycji żydowskiej uważane jest za bardzo poważny grzech, zgodnie z relacją tego żydowskie­go historyka, mężczyźni najpierw wymordowali swoje żony i dzieci, „następnie wybrali losem spomiędzy siebie dziesięciu, którzy mieli być zabójcami wszystkich. Potem każdy kładł się obok rozciągniętych ciał żony i dzieci i objąwszy je ramiona­mi, nadstawiał ochoczo gardło pod ciosy tych, którzy spełniali tę nieszczęsną przysługę. Ci zaś bez wahania wszystkich poza­bijali i to samo prawo losu ustalili dla siebie samych"[15]. Po do­konaniu tego krwawego dzieła wylosowali oni spośród siebie jednego, który zabił pozostałych dziewięciu. Ten, który jako ostatni pozostał przy życiu, podpalił pałac i przebił się mie­czem. Kiedy Rzymianie, oczekujący zaciekłego oporu, wdarli się do twierdzy, znaleźli tylko trupy obrońców.
Z tego okresu archeolodzy pozyskali szereg mate­riałów - reliktów tymczasowych siedzib utworzonych w murze kazamatowym. Odkryto również fragmenty zwojów ksiąg biblijnych, apokryfów i pism sekt, w tym stosunkowo długi zwój Ben Syracha, hebrajskiego au­tora biblijnych przypowieści. Znaleziono też ponad 700 ostrakonów[16], na których zapisano imiona osób (np. Ben Jair), notatki czy słowa: „me'aser kohen" (dziesięcina dla kapłana).
Tragiczny finał obrony Masady wszedł do historii Ży­dów i ich narodowej pedagogiki jako symbol najwyższego heroizmu i niezłomnej woli niepodległości. Propaganda często o Masadzie wspominała, a oddziały wojska składa­ły przysięgę na jej szczycie, wołając: „Nigdy więcej Masada nie upadnie" czyli nigdy nie upadnie państwo żydowskie.
W okresie bizantyjskim w pobliżu pałacu zachodniego wzniesiono niewielki kościół, składający się z atrium i po­jedynczej nawy. W jednym z jego pomieszczeń odsłonięto wielobarwną mozaikę, której ozdobą były medaliony z wi­zerunkami owoców, kosza jaj i krzyża.

---------------------------

[14] Józef Flawiusz, Wojna żydowska. VII, 8.
[15] Józef Flawiusz, Wojna żydowska. VII, 8.
[16] Ostrakon - fragment rozbitego naczynia, który posłużył jako mate­riał piśmienny.


 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Ostatnio najczęściej czytane