W mocy Ducha

Garść uwag do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego (w nowym lekcjonarzu roku A) z cyklu „Biblijne konteksty”.

3. Kontekst Ewangelii J 20, 19-23

Akcja opowieści czytanej tego dnia Ewangelii rozgrywa się w dzień zmartwychwstania wieczorem. Niewiasty już znalazły pusty grób. Piotr  i Jan sprawdzili, że mówiły prawdę i znaleźli w grobie pogrzebowe płótna i osobno zwiniętą chustę z ciała zabitego Jezusa. Spotkała już Jezusa Maria Magdalena. Teraz Jezus ukazuje się Apostołom. Historia ta jest też odpowiedzią na zapowiedzi Jezusa sprzed Jego śmierci: „Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie już widzieć, ale wkrótce znowu Mnie zobaczycie” (J 16, 16). Szerzej o tym już przy wyjaśnianiu samego tekstu.

Wieczorem w dniu zmartwychwstania, tam gdzie przebywali uczniowie, choć drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: «Pokój wam!» A to powiedziawszy, pokazał im ręce i bok. Uradowali się zatem uczniowie, ujrzawszy Pana.

A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane».

4. Warto zauważyć

Opowieść Ewangelisty Jana o spotkaniu uczniów ze Zmartwychwstałym czytana jest już w II Niedzielę Wielkiej Nocy. W wersji nieco szerszej, bo razem z mającą miejsce tydzień później sceną z niedowiarkiem Tomaszem. Ma oczywiście wielkie znaczenie jako dowód zmartwychwstania. To także – szerzej  – dowód prawdomówności Jezusa. Skoro spełniła się Jego tak nieprawdopodobna zapowiedź, można wierzyć Mu i w innych sprawach. Tej niedzieli czytana jest chyba głównie ze względu na owo udzielenie Apostołom Ducha Świętego. Warto jednak zauważyć i inne sprawy.

  • Jezus wchodzi do uczniów mimo drzwi zamkniętych. Choć w tej scenie nie jest to wyraźnie zaznaczone (mogli Jezusa wpuścić odryglowawszy na chwilę drzwi) na pewno już tak było tydzień później, przy scenie z niewiernym Tomaszem. Zmartwychwstały nosi też na ciele ślady po męce. Ciekawy przyczynek do zastanowienia się nad naturą naszych ciał po zmartwychwstaniu.
     
  • Pozdrowienie Jezusa – „Pokój wam” – koresponduje w jakiś sposób z zapewnieniem Jezusa sprzed Jego śmierci: „To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat" (J 16,33). I wcześniejszym „Pokój zostawiam wam, pokój mój daję wam. Nie tak jak daje świat, Ja wam daję” (14, 27) To drugie poprzedzone było zapowiedzią Pocieszyciela, który miał uczniów wszystkiego nauczyć i przypomnieć im, co zapowiedział. A za chwilę Jezus da uczniom Ducha. Spełnia więc niedawną obietnicę.
     
  • Zwraca uwagę, że Jezus nie czyni uczniom wyrzutów za nieszczególne zachowanie się w  czasie, gdy go skatowano i zabito.
     
  • Najważniejsze: Jezus daje uczniom Ducha Świętego. Po co? Przede wszystkim dlatego, że teraz oni mają kontynuować Jego misję. Jak On, wedle świadectwa Jana Chrzciciela (J 1, 32), rozpoczął ją od napełnienia Duchem, tak teraz i oni. Powiedział im nawet przed swoja  śmiercią, że oni będą czynić nawet większe rzeczy od Niego! Niesamowite...
«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama