Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Przedmiotem wiary w Ewangelii św. Jana jest osoba Jezusa.
Dwa słowa wskazują, jaki jest „przedmiot” tego „widzenia”. Jest nim „chwała” Jednorodzonego Syna Bożego oraz sam „Ojciec”. W Prologu czytamy: „oglądaliśmy Jego chwałę” (J 1,14). Słowo Wcielone posiada tę chwałę o tyle, o ile jest Jedynym Synem, który przyszedł objawić Ojca. Ta chwała rozbłyska w „ciele” i uczniowie ją kontemplują. „Kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał” (J 12,45). Słowa podsumowują publiczną działalność Chrystusa. Wskazują na jej ostateczne znaczenie. Dlatego Jezus wprowadza uczniów w tajemnicę „godziny” i stwierdza: „Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca” (J 14,9).
Wynika z tego, że Janowe „widzenie” różni się od zwykłego poznania i jest zdolnością poznania duchowej rzeczywistości w całej jej głębi. W takim wypadku w dalszym ciągu dostrzega się „ciało” Chrystusa, ale równocześnie zaczyna się kontemplować chwałę Syna, w której rozbłyska chwała Ojca. Jest to prawdziwa kontemplacja, która pozwala każdemu, znajdującemu się wobec Jezusa-Człowieka, dostrzec tajemnicę.
Jest to jedyne w historii doświadczenie. Wspomniana kontemplacja nie jest identyczna ze zwykłym patrzeniem. Wielu uczestniczyło w wydarzeniach i byli świadkami „znaków”, a jednak nie dostrzegali ich głębi (J 6,26; 9,39; 12,40). Spojrzenie ludzkie jest niezdolne do przeniknięcia pewnej rzeczywistości. Dlatego człowiek „nie widzi”. Galilejczycy, mimo iż dostrzegają znaki (J 6,26), nie rozpoznają, że Jezus jest prawdziwym chlebem (J 6,36.40). Spojrzenie uczniów przed męką jest jeszcze niedoskonałe. Doskonali się dopiero w miarę jak zbliża się „godzina”. „Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście [...]. Kto Mnie widzi, widzi także i Ojca” (J 14,7.9).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |