Gdy więc Jezus poznał, że mieli przyjść i porwać Go, aby Go obwołać królem, sam usunął się znów na górę J 6
Nie odczytali tego znaku. Widzieli jedynie, że Jezus nie posiadając pieniędzy nakarmił tysiące ludzi. Nie dostrzegli Bożego działania, nadzwyczajnej mocy. Zapragnęli obwołać Go królem. Nie dlatego, że uznali w Nim Boga, ale dla zaspokojenia własnych przyziemnych potrzeb. Ślepi na nieskończoną moc Boga, nie mogli dostrzec nieskończonej Jego miłości.
Czy i ja nie traktuję Boga w sposób interesowny? Widzę to, co widoczne jest dla oczu, ciała. Nie widzę Jezusa, a jedynie chleb. Sycę swój żołądek, wkładam do koszów resztki. Skupiona wyłącznie na zaspokojeniu własnych potrzeb, nie dostrzegam, że Jezus spełnia moje prośby, a czyni to wyłącznie z miłości do mnie.
Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak
WhoeverHasEarsLetThemHear
JEZUS CHRYSTUS MOIM PANEM JEST - DEUS MEUS
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.