Na Boże Narodzenie - Msza w dzień - z cyklu "Wyzwania".
więcej »Całe życie Jezusa to nieustanna droga ku wydarzeniom, które dokonały się w Jerozolimie.
Jak wyglądało samo ukrzyżowanie?
Po przybyciu na Górę Golgoty podano Jezusowi do picia wino zmieszane z żółcią. W tradycji żydowskiej istniał zwyczaj podawania skazańcom napoju odurzającego – wina zmieszanego z mirrą – gorzkiego oszałamiającego wina dla uśmierzenia bólu, mającego łagodzić cierpienie skazanego na tę okrutną karę. Oprawcy jednak czynią inaczej. Podali Jezusowi wino zmieszane z żółcią. A zatem nie chcieli Mu pomoc, a raczej wyszydzić. Św. Mateusz pisząc o tym ma przed oczami Ps 69,22: „dali mi jako pokarm truciznę, a gdy byłem spragniony poili mnie octem”. Jezus podobnie jak psalmista dręczony jest przez wrogów i wyszydzany. Kosztuje napoju, jednak nie po, by otrzymać ulgę w cierpieniu, ale by wypełniły się słowa psalmu. Dalej następowało przybicie do krzyża – nadgarstki oraz kostki. Ewangelista pomija szczegóły przybicia do krzyża. Czyni tak zapewne dlatego, że odbiorcy Ewangelii dobrze znali ten straszliwy sposób kary.
Ukrzyżowany Pan został wyszydzony. Szyderczym był sam napis umieszczony nad skazanym „To jest Jezus, Król żydowski” (Mt 27,37). Z Jezusa szydzili także różni ludzie przechodzący i stojący pod krzyżem. Złorzeczący niejako kuszą Jezusa, by Ten dokonał niezwykłego znaku – by wybawił samego siebie. On jednak, podobnie jak na początku swojej działalności (Mt 4,1-11), tak i teraz zwycięża wszelkie pokusy.
Z Jezusa szydzili Jego oskarżyciele: arcykapłani, starsi i uczeni w Piśmie. Drwili zarzucając Mu, iż innych ludzi ratował, sam zaś siebie nie może wybawić. Domagali się od konającego „króla Izraela” by zstąpił z krzyża – a jeśli to uczyni – obiecywali, iż w Niego uwierzą. W swojej przewrotności przywódcy żydowscy posunęli się jeszcze dalej. Sami – nie przymuszeni przez nikogo – podjęli słowa bezbożnych z Psalmu 22: „Zaufał Bogu, niechże go wyzwoli, niechże go wyrwie, jeśli go miłuje” (Ps 22,9). Szydząc z Jezusa przypominali: „przecież powiedział «Jestem Synem Bożym»” (Mt 27,43). To drwiące odniesienie przywódców narodu do Jezusowego Synostwa Bożego było także nawiązaniem do Ps 22, w którym autor natchniony zapisze: „zobaczmy, czy prawdziwe są jego słowa, wybadajmy, co będzie przy jego zejściu. Bo jeśli sprawiedliwy jest synem Bożym, Bóg ujmie się za nim i wyrwie go z ręki przeciwników (Mdr 2,18; por. Ps 22,8).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |