Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Msza św. koncelebrowana przez Benedykta XVI w asyście 52 kardynałów, 45 arcybiskupów, 130 biskupów i 85 kapłanów oraz 14 członków Kościołów Wschodnich, rozpoczęła XII zgromadzenie zwyczajne Synodu Biskupów na temat Słowa Bożego w życiu i misji Kościoła, który potrwa do 26 bm.
W związku z Rokiem św. Pawła, ceremonia ta odbyła się w bazylice pod wezwaniem Apostoła Narodów, a nie w Watykanie.
Komentując dzisiejsza Ewangelię Benedykt XVI zauważył, że „spoglądając na historię, musimy odnotować, że nierzadko niekonsekwentni chrześcijanie są zimni i zbuntowani”. „W konsekwencji Bóg, choć nigdy nie zaniedbał swej obietnicy zbawienia, musiał często uciekać się do kary. Odruchowo myślimy w tym kontekście o pierwszym głoszeniu Ewangelii, z którego narodziły się początkowo kwitnące wspólnoty chrześcijańskie, które następnie zanikły i dziś wspominamy o nich wyłącznie w podręcznikach historii. Czy to samo nie mogłoby się wydarzyć i w naszej epoce? Narody niegdyś bogate w wiarę i powołania zatracają swoją tożsamość pod zgubnym i destrukcyjnym wpływem określonej kultury nowoczesnej. Nie brak tych, którzy postanowiwszy, że «Bóg umarł», ogłaszają samych siebie «bogiem», uważając się za jedynego pana własnego losu, absolutnego właściciela świata. Pozbywając się Boga i nie oczekując od Niego zbawienia, człowiek myśli, że może robić, co mu się podoba, i uznać się za miarę samego siebie i swego działania. Czy jednak kiedy człowiek usuwa Boga z własnego horyzontu, jest naprawdę szczęśliwszy? Staje się naprawdę bardziej wolny? Czy kiedy ludzie głoszą się absolutnymi panami samych siebie i jedynymi właścicielami stworzenia, mogą rzeczywiście zbudować społeczeństwo, w którym panują wolność, sprawiedliwość i pokój? Czy nie staje się raczej tak – jak pokazują to obszernie codzienne doniesienia – że szerzy się samowola władzy, egoistyczne interesy, niesprawiedliwość i wyzysk, przemoc we wszelkiej postaci? Rezultatem jest w końcu, że człowiek jest jeszcze bardziej samotny, a społeczeństwo bardziej podzielone i bezładne” - stwierdził Ojciec Święty.
Papież jednocześnie zauważył, że „jeżeli w pewnych regionach wiara słabnie a nawet zanika, to zawsze będą inne narody gotowe ją przyjąć”. Albowiem „orędzie, zawarte w tekstach biblijnych daje pewność, że ostatnie słowo nie należy do zła i śmierci, gdyż na końcu zwycięża Chrystus”. „Zawsze! Kościół niestrudzenie głosi tę Dobrą Nowinę. Benedykt XVI zaznaczył, że kiedy Bóg mówi, zawsze domaga się odpowiedzi: Jego zbawcze działanie wymaga współpracy człowieka, Jego miłość oczekuje wzajemności. Tylko Słowo Boże może do głębi odmienić serce człowieka, dlatego ważne jest, aby rosła stale zażyłość z nim pojedynczych wiernych i wspólnot. Zgromadzenie synodu zwróci uwagę na tę prawdę podstawową dla życia i misji Kościoła. Karmienie się Słowem Bożym jest dla niego pierwszorzędnym i podstawowym zadaniem. W istocie jeżeli przepowiadanie Ewangelii stanowi jego rację bytu i jego misję, jest rzeczą nieodzowną, aby Kościół znał to, co głosi i żył tym, ażeby jego przepowiadanie było wiarygodne, mimo słabości i ubóstwa tworzących go ludzi”- mówił Benedykt XVI.
Przypominając słowa św. Pawła „Biada mi, gdybym nie głosił Ewangelii!” (1 Kor 9, 16), papież stwierdził, że i dziś powtarza je Boski Nauczyciel: wielu nie spotkało go dotąd i czeka na pierwsze głoszenie Jego Ewangelii; inni, choć otrzymali chrześcijańską formację, osłabili swój entuzjazm i utrzymują ze Słowem Bożym powierzchowny kontakt; inni jeszcze oddalili się od praktyki wiary i wymagają nowej ewangelizacji. Nie brak też osób prawych, które stawiają sobie zasadnicze pytania o sens życia i śmierci, pytania, na które tylko Chrystus może udzielić zadowalających odpowiedzi. Trzeba więc, aby chrześcijanie gotowi byli odpowiedzieć każdemu, kto zapyta ich o uzasadnienie nadziei, która jest w nich (por. 1 P 3, 15), z radością głosząc Słowo Boże i żyjąc bez kompromisów Ewangelią”.
Na zakończenie papież przypomniał, że synod zastanawiać się będzie nad tym, jak sprawić, aby w naszych czasach coraz skuteczniej przepowiadać Ewangelię. „Zdajemy sobie wszyscy sprawę, jak niezbędne jest usytuowanie w centrum naszego życia Słowa Bożego, przyjęcie Chrystusa jako jedynego naszego Odkupiciela, by sprawić, że Jego światło rozjaśni wszelkie ludzkie środowiska: od rodziny po szkołę, po kulturę, pracę, czas wolny i inne sektory społeczeństwa” – powiedział na otwarcie 12 Sesji Zwyczajnej Synodu Biskupów Benedykt XVI.