Kk. - Jezus przed oddaniem swego ducha Ojcu zatroszczył się o losy swojej Matki - oddał Ją wszystkim ludziom za duchowa Matkę. Oddał Ją Janowi i nam pod opiekę. W ten sposób dokonała się nasza adopcja, przybranie za dzieci Boże, braci Chrystusa, dzieci Maryi.
P. - Faktycznie tak nas zapewnia najpóźniejsza z Ewangelii. Inne milczą o tym. Jeżeliby jednak przyjąć, że w istocie te słowa były aktem strzelistym naszej adopcji Bożej i jednocześnie zmianą Jezusa stosunku do matki, to nadal możemy się zastanawiać, dlaczego po śmierci nie potwierdzał tego?
Odpowiedź:
A ile razy miałby to jeszcze potwierdzać, wystarczy, że powiedział to raz. Zresztą gdyby powiedział to więcej niż raz, to Agnosiewicza i tak by to wtedy nie zadowoliło, nie ma co się łudzić. Nawet gdyby mówił o tym tekst, on okrzyknąłby to prawdopodobnie mianem „późniejszego dopisku”.
Dlaczego nie jej pierwszej się objawił, aby potwierdzić, że żyje, lecz byłej jawnogrzesznicy Marii Magdalenie ?
Odpowiedź:
Znów rozumowanie jakimiś dziwnymi kategoriami. Zupełnie nieuzasadniony jest postulat, że kolejność objawiania się Jezusa miała być dokonywana podług schematu jakiegoś wyróżniania poszczególnych osób. Istnienie takich kategorii to czysty wymysł Agnosiewicza, nie zaś jakiś porządek ewangeliczny.
Kk. - Bo akurat tamtędy przechodziła. A zresztą, któż to może wiedzieć, niezbadane są ścieżki Pana. Nie ważne są detale, takie jak kolejność objawień, istotna jest ta Prawda świetlista, że Maryja jest naszym wspomożeniem w drodze do Pana, współcierpiała z Jezusem, jest więc i Współodkupicielką. Jak zadekretował papież Benedykt XV: 'Maria cierpiała i niemal zmarła wraz ze swym cierpiącym Synem; dla zbawienia ludzkości odrzuciła swe matczyne przywileje i tak dalece, jak to od niej zależało, ofiarowała swego Syna boskiej sprawiedliwości, dlatego możemy powiedzieć, że wraz z Chrystusem zbawiła ludzkość.'
P. - Pismo jednak powiada, że odkupienie mamy tylko poprzez śmierć Jezusa, nie wspomina nic o łzach Maryi jako o środku dodatkowym.
Odpowiedź:
Ani cytowany Benedykt XV, więc Agnosiewicz polemizuje sam ze sobą. Jak podaje jeden ze słowników teologicznych, „Maryja nic nie dodaje do Odkupienia, z którego sama pierwsza korzysta […]. Jezus sam nas odkupia i pojednuje […]”[3]. Maria nic zatem nie ujmuje Jezusowi w dziele zbawienia dokonanym przez Niego. Powyższe słowa Benedykta XV bardzo ładnie ukazują, w jakim znaczeniu Kościół rzymski uważał Marię za współuczestniczącą w dziele zbawczym, jakiego dokonał Jezus na krzyżu. Dzięki Marii, dzięki jej „tak” wobec Boga od samego początku (por. Łk 1,38) i potem, Jezus zbawił świat na krzyżu. W tym znaczeniu w Kościele rzymskim uważa się dziś po II Soborze Watykańskim Marię za współuczestniczącą w dziele zbawienia Jezusa, o czym można przeczytać choćby w dokumencie II Soboru Watykańskiego pt. Konstytucja dogmatyczna o Kościele[4].
Kk. - Była bezgrzeszna i z racji tego wyjątkowego statusu miała swój udział w naszym odkupieniu.
P. - Kościół mówi, że była bezgrzeszna nadinterpretowując słowa Gabriela: pełnaś łaski. On jednak nie mówił: jesteś bezgrzeszna, lecz obdarzona łaską. Potwierdzeniem tego jest fragment listu św. Pawła do Rzymian: 'Nie ma sprawiedliwego, nawet ani jednego...wszyscy bowiem zgrzeszylii pozbawieni są chwały Bożej, a dostępują usprawiedliwienia darmo, z jego łaski, przez odkupienie, które jest w Chrystusie Jezusie' (Rz.3:10.23-24). Wszyscy oznacza, że wszyscy, a nie wszyscy oprócz Maryi.
Odpowiedź:
Wcale nie. W tekście greckim mamy tu pantes – „wszyscy”, które to słowo wcale nie musi zawsze oznaczać wszystkich bez wyjątku. Np. w Łk 15,1 czytamy, że do Jezusa zbliżali się „wszyscy” (pantes) grzesznicy i celnicy, aby go słuchać, co oczywiście nie może być rozumiane dosłownie, bo przecież w ówczesnym świecie starożytnym byli też tacy grzesznicy i celnicy, którzy nigdy o Nim nie słyszeli. W Dz 8,10 czytamy, że Szymon Mag, czarownik, był poważany przez „wszystkich” (pantes) i że uważali go za „moc Bożą”, co również nie może być rozumiane dosłownie. Na pewno choćby wielu Żydów postępujących wedle Prawa ST nie uważało go za moc Bożą, bo Prawo ST potępiało przecież magików i czarowników (por. Kpł 19,26; por. też Lb 23,23; Pwt 18,10; Na 3,4; Ml 3,5). Nie „wszyscy” w ówczesnym świecie słyszeli też o Szymonie. W Flp 2,21 czytamy, że „wszyscy” (pantes) szukają już tylko własnego pożytku, a nie Jezusa Chrystusa, co również nie może być rozumiane dosłownie, bo z tego wynikałoby, że nawet Paweł i inni wierni chrześcijanie z tego okresu nie szukali już Chrystusa, tylko własnego pożytku itd. W takim samym nieabsolutnym znaczeniu używa też słowa pantes grecki Stary Testament. Np. w Iz 14,18 czytamy, że „wszyscy królowie ziemi” (pantes hoi basileis ton ethnon) leżą w grobowcach, co oczywiście nie może być rozumiane dosłownie, bo w tym czasie byli też żyjący królowie na ziemi. W Jr 43,2 (LXX: Jr 50,2) czytamy, że Azariasz, Jochanan „oraz wszyscy ludzie” (kai pantes hoi andres) odezwali się do Jeremiasza. Oczywiste jest, że słowo „wszyscy” nie może być w tym wypadku rozumiane dosłownie. W Jdt 13,13 czytamy, że zbiegli się „wszyscy, od najmniejszego do największego” (pantes apo mikru heos megalu), aby zobaczyć Judytę. W tym wypadku słowo pantes („wszyscy”) znów nie jest użyte w swym dosłownym znaczeniu. W Wj 7,24 czytamy, że z powodu zanieczyszczenia Nilu „wszyscy” (pantes) Egipcjanie kopali w pobliżu Nilu w poszukiwaniu wody, co oczywiście nie może być rozumiane dosłownie, bo Egipcjanie zamieszkiwali nie tylko obszar Nilu (można ich było spotkać nawet poza Egiptem, w Kanaan – por. np. Rdz 16,1,3; 21,9; 25,12; 1 Sm 30,11; Ez 29,13). Podobnie w Rdz 47,15 czytamy, że „wszyscy” (pantes) Egipcjanie przychodzili do Józefa, prosząc go o jedzenie, co również nie może być rozumiane dosłownie z wymienionych wcześniej powodów. W 1 Krl 10,24 (por. też 2 Krl 9,23) czytamy, że „wszyscy” (pantes) przybywali do Salomona po radę, co oczywiście nie może być rozumiane dosłownie, bo na pewno byli tacy ludzie gdzieś na świecie, którzy do niego po tę radę przybyć nie mogli (choćby ze względów odległości geograficznych). Przykłady takiego zastosowania słowa pantes i słów z nim związanych można by mnożyć, jednak jak widać już choćby z powyższych przykładów, słowo to może zakładać wyjątki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |