III NIEDZIELA WIELKANOCNA - ROK A

Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.

Tekst i komentarz z Komentarza Żydowskiego do Nowego Testamentu. David H. Stern. Oficyna Wydawnicza Vocatio. Warszawa 2004

I CZYTANIE

Wtedy powstał Kefa wraz z Jedenastoma i podnosząc głos, zwrócił się do nich: "Judejczycy i wy wszyscy zebrani tutaj w Jeruszalaim! Powiem wam, co to znaczy! Słuchajcie mnie uważnie!
Mężowie Isra'ela! Posłuchajcie mnie! Jeszua z Naceret był człowiekiem, który okazał wobec was, że jest od Boga, w potężnych dziełach, cudach i znakach, których na waszych oczach Bóg przez Niego dokonał. Dobrze o tym wiecie. Człowiek ten został pojmany zgodnie z powziętym z góry Bożym planem i wiedzą, i za pośrednictwem ludzi niezwiązanych przez Torę przybiliście Go do pala i zabiliście!
Lecz Bóg wskrzesił Go i wyzwolił od cierpienia śmierci; bo niemożliwe było, aby śmierć mogła utrzymać Go w swej mocy.
Dawid bowiem tak mówi o Nim:
»Widziałem Adonai zawsze przed sobą,
bo jest On po mojej prawicy,
tak że się nie zachwieję.
Z tej przyczyny ucieszyło się moje serce,
a język mój rozradował się;
teraz zaś również ciało moje będzie żyć w pewności nadziei,
że nie porzucisz mnie w Sz'olu
i nie pozwolisz swemu Świętemu ujrzeć zniszczenia.
Dałeś mi poznać drogi życia;
napełnisz mnie radością z Twojej obecności«.

(Dz 2,14.22–28)

22-23. Mężowie Isra'ela! [...] zabiliście Go. To oskarżenie niczym sztylet przebiło ich serca, tak jak przebija dziś serce każdego Żyda, który słyszy: "bo wy, Żydzi, zabiliście Jezusa!". Lecz prawdziwy zarzut Kefy skierowany pod adresem jego słuchaczy i fałszywy zarzut, że naród żydowski zabił Boga, to dwie różne sprawy. ten werset bardzo precyzyjnie wskazuje, kto jest za co odpowiedzialny.
Po pierwsze, śmierć Mesjasza była zgodna z powziętym z góry Bożym planem i wiedzą. Nie była przypadkowa i nie była skutkiem pokrzyżowania planów Jeszui czy Jego talmidim. Bóg wiedział wcześniej o śmierci Jeszui, bo sam ją zaplanował jako przebłaganie za grzechy ludzi. To jednak nie usprawiedliwia Jego zabójców - mieli wolną wolę i mogli postąpić inaczej. Por. Łk 22,22: "Syn Człowieczy idzie na śmierć zgodnie z Bożym planem, ale biada temu człowiekowi, przez którego zostaje wydany!". Biblia zatem naucza jednocześnie i o predestynacji (wyborze Bożym), i o wolnej woli; a antynomię tę trudno wyrazić lepiej, niż to czyni epigram Rabbiego Akiwy w Misznie: "Wszystko jest przewidziane i wolna wola jest dana" (Awot 3,15). Śmierć Jeszui nie jest ani winą Boga (por. Rz 9,6-29zKK), ani skutkiem błędu Jeszui.
Po drugie, to nie-Żydzi - Poncjusz Piłat i rzymscy żołnierze - bezpośrednio przyczynili się do śmierci Jeszui. Kefa nie określa zakresu ich winy, ponieważ nie do nich tutaj przemawia. Lecz sam dokonany przez Poncjusza Piłata akt umycia rąk (Mt 27,24) wskazuje, że uznał on swą winę; natomiast szyderstwa i brutalność rzymskich żołnierzy względem Jeszui świadczą o znikczemnieniu ich umysłu. Nie chodzi tu zatem o uwypuklanie niewinności nie-Żydów kosztem podkreślania winy Żydów.
Po trzecie, ci, do których Kefa powiada: "Zabiliście Go", to byli Żydzi świadomi faktu, że Jeszua z Naceret był człowiekiem, który okazał [...], że jest od Boga. Mieli tego pełną świadomość (dobrze o tym wiecie) i mieli znajomość faktów, na których opierał się ten wniosek - potężnych dzieł, cudów i znaków, których na ich oczach Bóg przez Niego dokonał (por. J 10,32-38). To ich odróżnia od tych wszystkich Żydów, którym na przestrzeni wieków niesprawiedliwie zarzucano bogobójstwo. Możemy sobie wyobrazić, że wśród słuchaczy Kefy byli i tacy, którzy urągali Jeszui: "Jeśli jesteś Synem Bożym, zejdź z tego pala!" (Mt 27,40). Inni żądali wypuszczenia zabójcy i buntownika Bar-Abby zamiast Mesjasza, którego chcieli zgładzić (Mt 27,16-26). Jeszcze inni uczestniczyli w nielegalnym posiedzeniu Sanhedrinu, które wydało na Niego wyrok i obłudnie przekazało Go Rzymianom, ludziom niezwiązanym przez Torę, aby ci Go stracili (Mt 26,57-27,2). Żydzi, których od tamtej chwili dzieli czas i przestrzeń, nie popełnili tych konkretnych grzechów.
Choć Kefa był również Żydem i zwracał się do słuchaczy jako braci (w. 29), to użył najmocniejszych słów, aby tylko pobudzić ich do nawrócenia - podobnie jak to czynili niegdyś Mosze i Prorocy. Choć słowa Kefy - jak słowa tamtych - były adresowane przede wszystkim do jego współczesnych, to mogą poruszyć i nas, jeśli słuchamy ich w równym stopniu sercem, co umysłem.
Naszym obowiązkiem jest bowiem wiedzieć - i odpowiedzieć. Nowy Testament stoi na stanowisku, że Jeszuę zabili wszyscy ludzie - i Żydzi, i nie-Żydzi, żyjący i niegdyś i dziś. Uczyniliśmy to poprzez nieposłuszeństwo okazywane Bogu, za które karą jest śmierć (Rodzaju 2,17). Ponieważ Jeszua nas ukochał, poniósł śmierć za nas. W tym znaczeniu zabiliśmy Go, a wina spoczywa na każdym z nas, dopóki nie przyjmiemy Jego przebłagalnej śmierci ofiarnej i dopóki nam Bóg nie przebaczy (zob. Rz 5,12-21zK).

24. Lecz Bóg wskrzesił Go. Fakt, że Jeszua żyje, stanowi rdzeń wiary mesjanicznej (1 Kor 15,12-19). Gdyby nie żył, to bez względu na szczerość odczuwanego przez nas żalu nie bylibyśmy w stanie zrobić nic, aby naprawić naszą relację wobec Niego, a Kefa nie wygłosiłby tego kazania. Cierpienia śmierci. Hebrajski zwrot macerei-Sz'ol ("cierpienia Sz'olu") znajdujemy w Psalmie 116,3. Niektórzy ludzie niezaznajomieni z Biblią uważają śmierć za kres cierpień tego życia; o ciężko chorym powiedzą: "lepiej dla niego, że umarł". Lecz w Biblii śmierć to największa tragedia. Jedynie ci, którzy mają życie wieczne przez Jeszuę Mesjasza, zostali uwolnieni od żądła śmierci (Rz 6,23; 1 Kor 15,55-56; Flp 1,21).

25-36. Psalm 16,8-11 (cyt. w w. 25-28) to obok Łk 24,44-46 i 1 Kor 15,4 kluczowy tekst wskazujący na to, że Mesjasz musiał powstać z martwych; i trudno wyłuszczyć to lepiej, niż to zrobił Kefa (w. 29-36).

27. Sz'ol, "Hades, Piekło". Zob. Mt 11,23K; Łk 16,23zK.

(Mt 11,23. Sz'ol. W tłumaczeniach zwykle jako Szeol. Gr. hadēs (Hades), miejsce przebywania umarłych. W Tanach Sz'ol to niejasny stan oczekiwania dusz umarłych. Czasami w przekładach w miejscu hadēs pojawia się słowo "piekło", co może wprowadzać w błąd, gdyż jako "piekło" tłumaczy się też słowo gehenna, miejsce męczarni umarłych (zob. 5,22K). Ale zob. Łk 16,23, gdzie hadēs również jest określony jako miejsce mąk.)


II CZYTANIE

A jeśli zwracacie się jako do Ojca do Tego, który sądzi bezstronnie na podstawie czynów każdego człowieka, powinniście z bojaźnią wieść swój doczesny żywot na ziemi. Powinniście mieć świadomość, że na okup zapłacony po to, aby uwolnić was od bezwartościowego sposobu życia, jaki przekazali wam wasi ojcowie, nie składało się coś zniszczalnego, jak srebro czy złoto, przeciwnie, była to kosztowna krwawa śmierć ofiarna Mesjasza jako baranka bez wady i skazy. Bóg znał Go przed założeniem wszechświata, ale objawił Go w acharit-hajamim ze względu na was. Przez Niego pokładacie ufność w Bogu, który wskrzesił Go z martwych i obdarzył Go chwałą, tak że wasza ufność i nadzieja są w Bogu.

(1 P 1,17–21)

17. Ojciec sądzi bezstronnie na podstawie czynów każdego człowieka, a nie na podstawie "samej wiary" (Jk 2,24), ponieważ "wiara sama w sobie, bez towarzyszących jej czynów, jest martwa" (Jk 2,17). Zob. 1 Kor 3,8-15zK; Jk 2,14-26zKK; Ap 20,12bzK.

Swój doczesny żywot na ziemi. Zob. Żm 11,9-10.13-16zKK.

18. Bezwartościowy sposób życia, jaki przekazali wam wasi ojcowie. Nie chodzi tu ani o pogańskie bałwochwalstwo, ani o Prawo Mojżeszowe przedstawione w Tanach, ale o wypaczenie Tory w formę uciążliwego, legalistycznego sposobu życia, jaki przekazali wam, Żydom, którzy uwierzyliście w Jeszuę Mesjasza, wasi ojcowie, czyli żydowski estabilishment, ludzie decydujący o żydowskim stylu życia. Zob. Rz 3,20bzK; Ga 3,23bzK. Taka interpretacja zakłada, że Kefa zwraca się do Żydów mesjanicznych i mesjanicznych nie-Żydów, utożsamiając się z nimi, nie zaś do nie-Żydów, którzy zachowali pogański sposób myślenia, a których dawny "bezwartościowy sposób życia" obejmowałby kult bałwanów i skrajną rozwiązłość. Zob. w. 1K powyżej na temat "Bożego ludu wybranego".
Kefa powtarza to, co powiedział legalistom na soborze jerozolimskim: "Dlaczego teraz wystawiacie Boga na próbę, wkładając na kark talmidim jarzmo, którego ani nasi ojcowie, ani my nie mieliśmy sił znosić?" (Dz 15,10zK).

Na okup [...] nie składało się coś zniszczalnego, jak srebro czy złoto. Por. Izajasz 52,3: "Bez pieniędzy zostaniecie wykupieni"; także Jk 5,2-3zK.

19. Krwawa śmierć ofiarna, dosłownie "krew". Zob. J 6,51-66zK; Rz 3,25bK.

Baranek bez wady i skazy. Poczynając od baranka, którego ofiarowała każda rodzina podczas Wyjścia z Egiptu (Wyjścia 12,5), wszystkie ofiary musiały być bez skazy - Kapłańska 22,18-25; Żm 9,11-15zK. Jochanan Zanurzyciel nazywa Jeszuę "Barankiem Bożym", "Tym, który usuwa grzech świata" (J 1,29). Jeszua był barankiem złożonym jako ofiara za grzech, aby dokonać przebłagania za nasze grzechy zgodnie z Torą (Rz 3,25-26zKK;8,3-4zK); był zarazem ostatnim barankiem paschalnym (Łk 22,7zK; 1 Kor 5,6-8zK). W przeszłości poniósł śmierć - obecnie mamy udział w Jego życiu (J 6,51-56zK; 1 Kor 11,23-26), a w przyszłości powróci On jako "Baranek zabity" (Ap 5,6zK; Izajasz 53,7, cyt. w Dz 8,32), który ponieważ był bez grzechu (Izajasz 53,9, cyt. w 2,22), jest godzien otworzyć zwój z siedmioma pieczęciami i rządzić Królestwem Bożym jako "Lew z pokolenia J'hudy, korzeń Dawida" (Ap 5,5zK). To w Nim Baranek i Lew "leżą pospołu" (Izajasz 11,6-7), bo jest to jedna i ta sama osoba - Jeszua Mesjasz.

20. Bóg znał Go, Jeszuę Mesjasza, przed założeniem wszechświata. Odpowiada to żydowskiej nauce o tym, że Bóg stworzył Mesjasza, zanim stworzył świat. Na temat nowotestamentowej nauki o preegzystencji Mesjasza - zob. J 1,1zK.14; Ef 1,3-6; 3,11; Kol 1,15-17zKK; Żm 1,1-3zKK; Ap 5,5-6zKK.

Ale objawił Go w acharit-hajamim (końcu dni) ze względu na was, jak napisał Sza'ul w Ef 1,8-10; 3,3-11


EWANGELIA

Tego samego dnia dwaj z nich zdążali do pewnej wsi odległej o mniej więcej dwanaście kilometrów od Jeruszalaim, zwanej Amma'us, i rozmawiali ze sobą o tym wszystkim, co się wydarzyło. Kiedy tak rozmawiali i dyskutowali, podszedł do nich sam Jeszua i szedł razem z nimi, coś jednak nie pozwalało im Go rozpoznać. Zapytał ich: "O czym tak rozmawiacie ze sobą po drodze?". Zatrzymali się nagle, a ich twarze posmutniały. I jeden z nich, imieniem Kleopas, odrzekł Mu: "Czy jesteś jedynym człowiekiem w Jeruszalaim, który nie wie o tym, co się tam działo przez ostatnie kilka dni?". "O czym takim?" - zapytał. Powiedzieli Mu: "O Jeszui z Naceret. Był prorokiem i dowiódł tego przez rzeczy, których dokonywał i mówił przed Bogiem i całym ludem. Nasi główni kohanim i nasi przywódcy wydali Go, by można Go było skazać na śmierć i stracić na palu jak przestępcę. A my mieliśmy nadzieję, że to On wyzwoli Isra'ela! Poza tym wszystkim dziś jest trzeci dzień od czasu tych wydarzeń, a tego ranka parę kobiet nas zadziwiło. Były rankiem przy grobie i nie mogły znaleźć Jego ciała, więc wróciły, ale doniosły też, że miały wizję aniołów, którzy mówili, że On żyje! Niektórzy nasi przyjaciele poszli do grobu i zastali sytuację dokładnie taką, jak powiedziały kobiety, ale nie widzieli Go".
Powiedział im: "Niemądrzy ludzie! Tak oporni, aby zaufać wszystkiemu, co mówili prorocy! Czyż Mesjasz nie musiał umrzeć w ten sposób przed wejściem do swej chwały?". I poczynając od Moszego i wszystkich proroków, wyłuszczył im rzeczy, które można znaleźć w całym Tanach, a dotyczące Jego.
Zbliżyli się do wioski, dokąd zmierzali. Sprawiał wrażenie, jak gdyby miał iść dalej, ale Go przytrzymali, mówiąc: "Zostań z nami, bo już prawie wieczór i robi się ciemno". Więc wszedł i został z nimi. A gdy zasiadał z nimi przy stole, wziął macę, uczynił b'rachę, połamał i podał im. Wtedy ich oczy się otworzyły i poznali Go. Ale stał się dla nich niewidzialny. Mówili sobie: "Czyż nasze serca nie pałały w nas, gdy mówił do nas po drodze, otwierając przed nami Tanach?".
Od razu wstali, wrócili do Jeruszalaim i zastali Jedenastu zebranych razem z przyjaciółmi, mówiących: "To prawda! Pan powstał! Szim'on Go widział!". Wtedy ci dwaj opowiedzieli, co się zdarzyło po drodze i jak dał im się poznać podczas łamania macy.

(Łk 24,13–35)

13. Dwaj z nich. Ci dwaj byli talmidim, ale nie należeli do grupy dwunastu wysłanników.

19. Był prorokiem. Z powodów podanych w tym wersecie owi talmidim ograniczyli się do takiego tylko określenia Jeszui; por. Mt 21,11; Dz 3,22-23zK.

21. A my mieliśmy nadzieje, że to On wyzwoli Isra'ela. Innymi słowy, ci sympatycy zelotów mieli nadzieję, że Jeszua okaże się Mesjaszem, a nie dotarła jeszcze do nich prawda o Mesjaszu cierpiącym, który miał umrzeć za grzechy. Nawet kiedy już talmidim kilka razy widzieli się ze zmartwychwstałym Jeszuą i jeszcze przez czterdzieści dni słuchali Jego nauczania, wciąż spodziewali się, że lada chwila "przywróci niezawisłość Isra'elowi" (Dz 1,6). Na ich pytanie o to, kiedy i jak zaprowadzi na trwałe swoje Królestwo, odpowiedział Jeszua w Dz 1,7-8; zob. Dz 1,6-7K.

25-27. W całym Tanach są proroctwa o Mesjaszu, które wypełniły się w Jeszui, co odnotował Nowy Testament. Zestawienie 54 spośród nich zawiera pkt IX Wprowadzenia do KŻNT. Kilka z nich wskazuje na fakt, że Mesjasz musiał umrzeć w ten sposób; zob. też Mt 26,24K. Jeszua, idąc z dwoma talmidim w stronę Amma'us, z pewnością odwoływał się do wielu z tych proroctw, kiedy wyłuszczał im rzeczy, które można znaleźć w całym Tanach, a dotyczące Jego. Mimo to wciąż nie rozumieli. Dopiero kiedy "wziął macę, [...] połamał i podał im [...] ich oczy się otworzyły" (w. 30-31).

------------------------------------
acharit-hajamim czasy ostateczne
Amma'us - Emaus, Emmaus
Kefa - Kefas, Piotr
Kleopas - Kleofas
kohanim - kapłani
maca - chleb przaśny
Mosze - Mojżesz
Naceret - Nazaret
talmidim - uczniowie
Tanach - Biblia hebrajska, Stary Testament

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg