Jeżeli chcemy zrozumieć wypowiedzi autora trzeciej Ewangelii na temat Kościoła, musimy sięgnąć także do Dziejów Apostolskich.
Czy temat słowa Bożego pojawia się często w Ewangelii św. Łukasza?
W całej Ewangelii pojawia się co jakiś czas temat słowa Bożego. Można jednak powiedzieć, że św. Łukasz systematycznie powraca do tego tematu.
Do Jezusa przyszli bracia oraz Maryja. Z powodu tłumu nie mogli się jednak dostać do Niego. Ktoś poinformował jednak Mistrza o przybyszach. Wtedy Jezus zapytał: „«Któż jest moją matką i którzy są moimi braćmi?» I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten jest Mi bratem, siostrą i matką»»” (Mt 12,48-50). Tak brzmi odpowiedź Jezusa w Ewangelii św. Mateusza. Natomiast św. Łukasz pisze: „Moją matką i moimi braćmi są ci, którzy słuchają słowa Bożego i wypełniają je” (Łk 8,21). Nie najważniejsze są więc więzy rodzinne, ale ta więź, którą tworzy przyjęcie słowa Bożego i życie zgodne z nim.
W Ewangelii św. Łukasza wspomniani są ludzie, którzy wsłuchują się w słowo Boże. Jezus przybył do domu Marii i Marty. Pierwsza z nich „Usiadłszy u nóg Pana, słuchała Jego słowa” (Łk 10,39). Natomiast Marta „uwijała się około rozmaitych posług”. W pewnej chwili Marta uczyniła wyrzut: „Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu”. Jezus zwrócił jej uwagę: „Maria obrała najlepszą cząstkę”. Stała się bowiem słuchaczką Tego, kto niósł słowo Boże. Tej sceny brak w innych Ewangeliach.
Tylko św. Łukasz zanotował inny drobny szczegół. Jakaś kobieta, stojąca w tłumie i przysłuchująca się przemówieniu Jezusa, wypowiedziała słowa zachwytu nad Jego Matką: „Błogosławione łono, które Cię nosiło i piersi, które ssałeś”. Wtedy Chrystus odpowiedział: „Tak, błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają słowa Bożego i [go] przestrzegają” (Łk 11,28). Nie chciał przez to powiedzieć, że takich słów zachwytu nie należy wypowiadać w odniesieniu do Jego Matki. Jemu chodziło tylko o podkreślenie wielkości tych, którzy wsłuchują się w Jego słowa i realizują je. A nie można mieć wątpliwości, że do grona tych, którzy zasługują na taką pochwałę, należała przede wszystkim Jego Matka. Zresztą to właśnie trzeci Ewangelista przedstawił Ją na początku Ewangelii jako tę, która jest Niewiastą wsłuchującą się w słowo Boże i wprowadzającą je w życie.
Kiedy anioł Gabriel odsłonił Jej prawdę, którą trudno było przyjąć bez zastrzeżeń, odpowiedziała bez wahania: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego” (Łk 1,38). Poddała się natychmiast i bezwarunkowo przesłaniu, które Bóg przekazał Jej za pośrednictwem anioła.
Trzeci Ewangelista ukazuje Maryję jako wzór człowieka właściwie podchodzącego do słowa Bożego. Słowo Boże należy najpierw usłyszeć; po drugie, rozważyć je, czyli zgłębić; po trzecie, zachować w sercu i wreszcie wypełnić, czyli wprowadzić w czyn.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |