Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Oblubieniec Najświętszej Maryi Panny
Błogosławieństwo pracy ludzkiej
Praca wyzwala z człowieka najpełniej jego uzdolnienia, energię, inicjatywę.
Człowiek pracowity jest podobny do zadbanego ogrodu, sadu, czy pola, gdzie wszystko pięknie rośnie i cieszy oko dorodnym plonem. Człowiek leniwy zaś, podobny jest do pola zachwaszczonego, pełnego pokrzyw i dziko rosnących krzewów.
Praca jest szkołą wielu cnót osobistych i społecznych takich jak np.: wytrzymałość, solidarność, cierpliwość, męstwo, odwaga i ład, współpraca, współzawodnictwo. Natomiast lenistwo jest szkołą: samolubstwa i pasożytnictwa.
Praca bogaci. W ekonomii podkreśla się, że produkcja robi pieniądz, pieniądz zaś warunkuje dobrobyt. Jeśli obserwujemy dzisiaj tak wielki postęp kultury na wszystkich polach, to dzięki intensywnemu wysiłkowi milionów mózgów i milionów rąk. Tak więc praca podnosi stopę i warunki życiowe. Natomiast owocem lenistwa jest zaniedbanie i nędza. Człowiek leniwy woli kraść, posunie się nawet do grabieży i mordu, bowiem w ten sposób łatwiej bez wysiłku liczy na wzbogacenie się. Praca daje wreszcie zadowolenie. Człowiek, widząc owoce swojej pracy czuje satysfakcję, że trud jego nie idzie na marne, że „się opłaca” — co jest bodźcem do dalszych wysiłków.
Praca łączy ludzi. Pomyśleć, ile potrzeba rąk, byśmy mieli chleb, ubranie, dom. Ile trzeba było pokoleń ludzi, by nam ułatwić życie. Gdyby tak przyszedł na ziemie ktoś, kto na niej żył 1000, a nawet 200, 100 lat temu, pomyślałby, że żyjemy w bajce, byłby zdziwiony postępem i wynalazkami, z których korzystamy. A przecież złożyły się na nie wysiłki wielu pokoleń.
Praca wyrównuje nierówność społeczną. Kiedy bowiem bogaci się cały naród, podnosi się stopa życiowa wszystkich, wyrównują się różnice społecznej zamożności, podnosi się średnia przeciętna posiadania.
Jeśli człowiek traktuje pracę jako swoje posłannictwo, jako zleconą sobie od Boga misję, praca dla niego staje się wówczas środkiem uświęcenia i gromadzenia zasług dla nieba. Kościół wyniósł na ołtarze nie tylko książąt, biskupów, papieży i zakonników, ale także zapobiegliwych ojców, dzielne matki, rzemieślników, żołnierzy i rolników.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |