Bazylika Grobu Pańskiego z wielkim prawdopodobieństwem kryje miejsca, gdzie Jezus Chrystus umarł i został pochowany.
Ewangeliści kładą nacisk na naoczny charakter pierwotnego świadectwa, związanego z męką i zmartwychwstaniem. Łukasz odnotowuje wyraźnie obecność znajomych i kobiet z Galilei podczas egzekucji na Kalwarii: „Wszyscy Jego znajomi stali z daleka; a również niewiasty, które Mu towarzyszyły od Galilei, przypatrywały się temu” (Łk 23,49). Jeszcze mocniej obecność ta jest podkreślona przez Ewangelistę przy pochówku Jezusa: „Były przy tym niewiasty, które z Nim przyszły z Galilei.
Obejrzały grób i w jaki sposób zostało złożone ciało Jezusa” (Łk 23,55). Wszyscy Ewangeliści potwierdzają, że odkrycie pustego grobu trzeciego dnia było dziełem kobiet. Według św. Marka, poszły one na Kalwarię, aby namaścić ciało (16,1), według św. Mateusza, aby obejrzeć grób (28,1). U św. Łukasza kobiety idą, „niosąc przygotowane wonności” (24,1). Ewangeliści, jak widać, nie starają się o zharmonizowanie opisów. Od strony historycznej jedno jest jednak pewne: pusty grób – doniosły znak wiarygodności Boskiej tożsamości osoby Jezusa Chrystusa i Jego przesłania – rzeczywiście odkryły kobiety. Gdyby ta narracja była fikcją, mającą na celu podkreślenie wielkości twórcy chrześcijaństwa, do roli świadków tego ważnego wydarzenia z pewnością nie wybrano by kobiet.
Co mówi archeologia?
Golgota wchodziła w skład opuszczonego kamieniołomu. Ostatnia faza prac w tym kamieniołomie miała miejsce w I wieku przed Chr. Groby, podobne do tych znajdowanych gdzie indziej i datowanych na I wiek przed Chr. i I wiek po Chr., zostały wykute w pionowej zachodniej ścianie, pozostawionej przez pracujących w kamieniołomie. Dane te odpowiadają opisowi topograficznemu przekazane¬mu przez Ewangelistów. We-dług Łukasza, Józef z Arymatei zdjął ciało Jezusa z krzyża, „owinął w płótno i złożył w grobie, wykutym w skale, w którym jeszcze nikt nie był pochowany” (23,53). Ewangelista Jan stwierdza: „A na miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo. Tam to więc, ze względu na żydowski dzień Przygotowania, złożono Jezusa, bo grób znajdował się w pobliżu” (J 19,41-42).
Choć w opisach tych nie można wykluczyć pewnych elementów symbolicznych, to jednak zgodność archeologii i relacji ewangelijnych jest uderzająca: Jezus został ukrzyżowany poza miastem, na skalnym wzniesieniu przypominającym czaszkę (J 19,17); w miejscu, blisko którego znajdował się ogród, a w nim nowy grób (Grób Pański jest oddalony o ok. 40 m od miejsca egzekucji). Ziemia naniesiona przez wiatr i ziarna zroszone zimowymi deszczami mogły utworzyć w kamieniołomie poszycie, które wykorzystywano pod uprawę warzyw czy innych roślin.
To, że grób był nowy, potwierdza, zdaniem archeologów, brak rozchodzących się od niego promieniście kolejnych komór (loculi). Biblistka Joanna Jaromin pisze o nim: „Najprawdopodobniej posiadał przedsionek również wykuty w skalnej ścianie. Czwarta Ewangelia podaje, że jeden z uczniów nie wszedł do grobu od razu, ale musiał się pochylić, by zajrzeć do środka (J 20,5). Szczegół ten jest charakterystyczny, ponieważ wejścia do hypegonów (podziemnych grobowców) były niskie i zazwyczaj trzeba było schylić się dość mocno, by wejść do wnętrza. Wejścia te zamykane były kamiennymi drzwiami jedno- lub dwuskrzydłowymi bądź też głazem o kształcie kamienia młyńskiego. O takim przypuszczalnie kamieniu wspominają Ewangelie w przypadku Jezusa”.
Najstarsza tradycja i liturgia
Za autentycznością lokalizacji Golgoty i grobu przemawia tradycja wspólnoty jerozo¬limskiej. Jakub, przełożony tej wspólnoty (zob. 1 Kor 15,7; Ga 2,9), musiał znać miejsce stracenia i pochówku swego Krewnego i Pana. Rodzina Jezusa, zajmując szczególne miejsce w chrześcijaństwie palestyńskim aż do II wieku, strzegła miejsc związanych z Jego ziemskim życiem – wskazuje na to również przykład Nazaretu. Św. Łukasz wspomina (Dz 21,15-18), że gdy wraz z Pawłem przybył do Jerozolimy (ok. 57 r.), już nazajutrz zostali przyjęci właśnie przez Jakuba i starszych. Od nich właśnie Ewangelista mógł otrzymać dodatkowe informacje na temat miejsca ukrzyżowania Chrystusa, grobu i świadków. Potwierdza to fragment jego Ewangelii, w którym odnotowuje obecność znajomych i kobiet z Galilei na Kalwarii oraz przy Grobie Pańskim (Łk 23,49.55). Kilkanaście lat po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa zaprzestano pochówków w ogrodzie kalwaryjskim, bowiem Herod Agryppa I (król Judei w latach 41–44), przesuwając mur bardziej na północ, włączył ten teren w obręb Jerozolimy. Następcą Jakuba w Jerozolimie był kolejny krewny Jezusa, Szymon ben Kleofas, który także z pewnością znał miejsce egzekucji i pochówku Tego, w którego uwierzono jako w Mesjasza. Żydzi mieli zwyczaj czczenia grobów swoich bohaterów.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |