Gdyby Kościół opierał się tylko na człowieku... Wiadomo, nie przetrwałby.
Na drogę do czasu, gdy nastanie nowe niebo i nowa ziemia Chrystus obiecał nam Ducha Świętego - Ducha Prawdy i Parakleta (Pocieszyciela, Wspomożyciela, Adwokata). Bo Kościół, prowadzenie ludzi do zbawienia, to nie tylko i nie przede wszystkim nasza sprawa. To przede wszystkim sprawa samego Boga. I On działa w Kościele jak chce. Nawet jeśli my, ludzie, stawiamy mu przeszkody. Zarówno wielkimi grzechami jak i "tylko" rozdmuchanym ego.
Portal Wiara.pl 189 Biblijne konteksty VI niedziela wielkanocna C
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |