Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Maryja jest wyjątkowym stworzeniem: we wszystkim podobna do innych ludzi, jednak w odróżnieniu od nich zachowana przez Boga przed zaciągnięciem grzechu w pierwszym momencie swego istnienia - poczęcia.
Matka wszech żyjących
Sformułowanie „Matka wszystkich żyjących” stanowi szczególnie ważny tytuł, który nawiązuje do rozpowszechnionej od początków chrześcijaństwa paraleli Ewa-Maryja. Popełniony przez człowieka grzech zranił życie dotkliwie, ale nie zniszczył go, dlatego też Księga Rodzaju przekazuje: „I nazwał mężczyzna (hebr. hāʼādām) swoją żonę imieniem Ewa (hebr. ḥawwā(h)), ponieważ ona stała się matką wszystkich żyjących” (Rdz 3,20). Mężczyzna dając swojej żonie imię ḥawwā(h) (Ewa) podaje jednocześnie jego etymologię: „matka wszystkich żyjących”. W oryginalnym tekście hebrajskim została zawarta gra słów, którą jeden ze współczesnych tłumaczy (A. Sandauer) próbuje oddać przez parafrazę: „I nadał Adam imię swej żonie Chawa, iż wszystko, co żywe, w łonie swoim chowa”. Imię pramatki rodzaju biblijnego znaczy bowiem w przybliżeniu: „dająca życie”.
Imię w Biblii, nadawane przy narodzinach, zazwyczaj wyraża posłannictwo danej osoby, jej życiowe zadanie. Niestety, Ewa – „dająca życie” - sprzeniewierzyła się swemu powołaniu, co skutkowało sprowadzeniem na całą ludzkość dramatu, wyrażającego się w powszechnym prawie śmierci. Dramat człowieka zostanie przezwyciężony zbawczym czynem Jezusa Chrystusa, który jednocześnie przyniesie ludzkości pojednanie z Bogiem: „A zatem, jak przez przestępstwo jednego na wszystkich ludzi potępienie, tak i przez sprawiedliwość jednego na wszystkich ludzi usprawiedliwienie życia. Jak bowiem przez nieposłuszeństwo jednego człowieka grzesznikami stało się wielu, tak i przez posłuszeństwo jednego sprawiedliwymi stanie się wielu” (Rz 5,18-19). W upadku Adama uwidacznia się powszechna grzeszność ludzi skutkująca doświadczeniem śmierci, dlatego też tuż po tragedii spowodowanej pierwszym grzechem ludzkość otrzymuje zapowiedź ocalenia, której źródłem jest Chrystus – Syn Boży, narodzony z Dziewicy Maryi.
Na podstawie typologii Adam-Chrystus bardzo wcześnie w nauczaniu Kościoła pojawia się zestawienie Ewy z Maryją. Wystarczy tutaj powołać się na świadectwo św. Ireneusza, biskupa Lyonu, żyjącego w II wieku: „Jak Ewa mając Adama za męża, będąc jednak panną, przez swe nieposłuszeństwo stała się dla siebie i dla całego rodzaju ludzkiego przyczyną śmierci, tak Maryja mając wyznaczonego męża, pozostając jednak panną, przez swe posłuszeństwo stała się dla siebie i dla całego rodzaju ludzkiego przyczyną zbawienia (…); co dziewica Ewa związała przez swą niewiarę, to dziewica Maryja rozwiązał przez swą wiarę” (TMB 1,24-25). Przytoczony fragment ukazuje pozorny paradoks dziewiczego macierzyństwa Maryi: Ewa, nie mając jeszcze dzieci (powie o nich dopiero następny rozdział Biblii – Rdz 4), stała się matką śmierci, natomiast Dziewica Maryja może być słusznie nazywana „Matką wszech żyjących”, gdyż zrodziła samego „Dawcę życia” (Dz 3,15).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |