Medytacyjna podróż do Ziemi Świętej

O książce Jana Wywrasa

Co to za książka?

Książka Jana Wyrwasa, pt. Medytacyjna podróż do Ziemi Świętej, wydana w roku 2019 przez Civitas Christiana, liczy 59 stron. Posiada cztery ilustracje, będące reprodukcjami starożytnych mozaik o tematyce biblijnej, które są dokładniej opisane w zakończeniu książki. Jej tekst dzielony jest na krótkich 40 rozdziałów.

Autor, Jan Wyrwas — reżyser teatralny, filozof, poeta oraz pisarz — sięgnął po metodę zapisu kontemplacji i zaproponował tekst o charakterze medytacji, którego unikalność wynika stąd, że przedmiotem medytacji Autora, a zaraz potem także i Czytelnika, jest niebanalny region geograficzny, historyczny i religijny, jakim jest Ziemia Święta.

Każdy z 40 rozdziałów tekstu poświęcony jest któremuś z „elementów“ Ziemi Świętej. Te elementy to zarówno zjawiska przyrodnicze — jak rosa, wiatr, zmierzchy i świty, pory roku — jak też krainy geograficzne — równina nadbrzeżna, Dolina Jizreel, telle, okolica leśna, Galilea, Góra Błogosławieństw, winnice, rzeka Sabation, Judea, Engaddi, pustynia, rzeka Jordan, Góra Błogosławieństw, Jezioro Galilejskie, Morze Martwe i inne — oraz rośliny i zwierzęta — ptaki, kwiaty, nard, lilia, oliwki, solirod i portulaka, a także wydarzenia biblijne — rozmowa Jezusa z Samarytanką przy studni Jakuba czy biblijna opowieść o drzewie życia i drzewie poznania dobra i zła z samego początku Księgi Rodzaju.

Oczywiście w tekście książki występuje o wiele więcej odniesień biblijnych, historycznych i geograficznych związanych z Ziemią Świętą. Cała książka jest utkana odniesieniami do Biblii i do Ziemi Świętej. Autor przechadza się pośród tych elementów Ziemi Świętej i kontemplując je poszukuje ich głębszego, a raczej rzeczywistego znaczenia.

O czym jest ta książka?

Zdecydowanie tytuł książki może mylić! Uwagę bowiem w sposób naturalny przekuwa sama Ziemia Święta. Któż może się oprzeć świętości regionu, który ma poważne znaczenie dla trzech ważnych i wielkich religii, dla judaizmu, chrześcijaństwa i islamu? Kto może się oprzeć znaczeniu regionu, do którego zmierzają kroki pielgrzymów wywodzących się ze wszystkich tych religii.

A tymczasem jest to książka o pewnej podróży, którą człowiek wykonuje w głąb siebie. Firmament, wspomnienia historyczne, zjawiska przyrodnicze, kwiaty, drzewa, owoce, owiane tajemnicą wydarzeń biblijnych rozciągniętych od opowiadania o początkach świata, po apokaliptyczne wizje objawienia św. Jana przez medytację przemieniają się w wydarzenie wewnętrzne, które posiada niezwyczajną moc przyciągania do siebie innych wydarzeń wewnętrznych, a przynajmniej pamięci o nich.

Medytacja Autora przemienia Ziemię Świętą we wnętrze człowieka, i jednocześnie przemienia przez tę medytację wnętrze człowieka staje się Ziemią Świętą.

Czytelnik, nie bez wewnętrznego zaskoczenia, do którego bardzo szybko dołącza się także wewnętrzna satysfakcja, odkrywa siebie jako skupionego wędrowca, stąpającego ostrożnie po Ziemi Świętej (własnego wnętrza).

I tak, na przykład, Nard, aromatyczna trawa staje się symbolem ludzkiej tęsknoty za wzajemną przynależnością, za wzajemną bliskością, a drzewo figowe — znakiem obowiązku, którego nie da się odrzucić; i jeszcze rosa  — znakiem upragnionego błogosławieństwa.

Dlaczego trzeba ją przeczytać?

Medytacyjna podróż do Ziemi Świętej wpisuje się na listę tekstów, które niosą w sobie „lek na dzisiejsze czasy“, w postaci duchowej i intelektualnej odtrutki.

Warto ją czytać, bo każe się zatrzymać, żeby odświeżyć pamięć albo poszerzyć wiedzę, i o Biblii, i o Ziemi Świętej, ale nade wszystko, by odpowiedzieć sobie na pytanie po co?

Obok tego, po co Biblia i po co Ziemia Święta, jeszcze bardziej na pytanie, po co mi moje wnętrze. Po co mam siebie? Warto ją także czytać, bo daje pozytywną odpowiedź na pytanie o człowieka. Być może za bardzo przyzwyczailiśmy się do odpowiedzi niepozytywnych, że człowiek jest czymś małym albo wręcz zbytecznym, że człowieka należy okiełznać albo wręcz się go pozbyć, że człowiek jest kłopotem, wyrzutem — że człowieka nie ma za co kochać.

A tymczasem warto ją czytać, bo okazuje się, że w człowieku właśnie wydarza się Ziemia Święta i — co więcej — że to doświadczenie jest osiągalne dla każdego, że jest własnością każdego człowieka.

Wystarczy się tylko zatrzymać, żeby zacząć je w sobie odkrywać. Zatem najusilniej rekomenduję książkę Jana Wyrwasa, pt. Medytacyjna podróż do Ziemi Świętej, pięknie wydanej przez Civitas Christiana, do uważnej lektury, i zachęcam, żeby dołączyć w ten sposób do tych, którzy odkryli głębsze znaczenie tego, kim jest człowiek.

Z poważaniem,
Piotr Włodyga, benedyktyn, biblista, teolog, mnich.

 

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama