Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Wielki Tydzień w komentarzach Jana Pawła II
Fragment książki "Komentarz do Ewangelii" , który publikujemy za zgodą Wydawnictwa M
Wówczas kohorta oraz trybun razem ze strażnikami żydowskimi pojmali Jezusa, związali Go i zaprowadzili najpierw do Annasza. Był on bowiem teściem Kajfasza, który owego roku pełnił urząd arcykapłański. Właśnie Kajfasz poradził Żydom, że warto, aby jeden człowiek zginął za naród.
A szedł za Jezusem Szymon Piotr razem z innym uczniem. Uczeń ten był znany arcykapłanowi i dlatego wszedł za Jezusem na dziedziniec arcykapłana, podczas gdy Piotr zatrzymał się przed bramą na zewnątrz. Wszedł więc ów drugi uczeń, znany arcykapłanowi, pomówił z odźwierną i wprowadził Piotra do środka. (J 18,12-16)
W ostatnią niedzielę roku liturgicznego Kościół zaprasza nas do refleksji nad osobą i tajemnicą Jezusa Chrystusa, Króla Wszechświata. To święto ustanowione przez papieża Piusa XI pomaga nam lepiej zrozumieć centralne miejsce Chrystusa, który nad wszystkim włada i wszystko oddaje we władanie Ojca, tak aby Bóg był wszystkim we wszystkich (por. 1 Kor 15,27-28). To prawda, że Jezus żyjąc na ziemi sprzeciwił się pragnieniu ludu, który po rozmnożeniu chleba (por. J 6,1-15) chciał Go ogłosić królem. Uczynił to jednak, by wyprowadzić z błędu tych wszystkich, którzy Jego rolę Dawcy rozumieli tylko w sensie politycznym i doczesnym. Królewskość Chrystusa przerasta wymiar czysto ziemski i nie wypływa z logiki władzy, lecz z logiki ofiary Jezus staje się Królem i Zbawicielem świata poprzez wywyższenie Krzyża, po którym nastąpiło zmartwychwstanie i uwielbienie po prawicy Ojca. Swoją królewską moc objawia dopiero na drzewie krzyża: Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich do siebie (J 12,32).
W myśl tej samej logiki na pytanie prokuratora Poncjusza Piłata: Czy Ty jesteś Królem? Jezus odpowiada: Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, ale królestwo moje nie jest z tego świata, królestwo moje nie jest stąd (por. J 18,33.36-37). W ten sposób Jezus wyjaśnia, że Jego królewska władza nie mieści się w żadnym z ludzkich systemów politycznych, nie pochodzi z niskości, lecz z wysoka (J 8,23). Ale Jego królestwo, choć nie z tego świata, nie jest poza światem, nie jest obojętne na los tego świata. Dlatego Jezus wskazuje także cel swojego królestwa: przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie (J 18,37). Chrystus-Król przychodzi jako Ten, który objawia Miłość Boga, jako Pośrednik Nowego Przymierza, Odkupiciel człowieka. Ustanowione przez Niego królestwo działa wedle swej wewnętrznej dynamiki jako zaczyn i znak zbawienia służący budowaniu świata bardziej sprawiedliwego, braterskiego, solidarnego, natchnionego ewangelicznymi wartościami zbawienia i wiecznego błogosławieństwa, świata, który wszyscy winniśmy budować. (...)
Tak oto medytacja o Jezusie Chrystusie, Królu świata, uczy nas obowiązku solidarnej i odpowiedzialnej współpracy w budowaniu miasta ziemskiego pod przewodnictwem Tego, który będąc - jak głosi Apokalipsa - Królem królów i Panem panów (Ap 19,16), nie tyle panuje nad swoją trzodą, co służy jej i ją zbawia. Dlaczego Syn przyjął ludzką naturę, wszedł w naszą historię - sam będąc nieskończoną transcendencją - i poddał się wszystkim ograniczeniom czasu i przestrzeni? Odpowiedzi na to pytanie udziela Jezus w rozmowie z Piłatem: Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu (J 18,37). Prawdzie sprzeciwia się bowiem grzech, który w swej najgłębszej istocie jest kłamstwem (por. J 8,44). Odkupienie dokonuje się zatem przez ponowne ustanowienie prawdy w relacji między człowiekiem i Bogiem. Jezus przyszedł na świat, aby ustanowić tę fundamentalną prawdę. (...)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |