Refleksja na dziś

Poniedziałek 24 maja 2010

Czytania » Oto matka moja

„Oto syn twój, oto Matka twoja”. Sześć słów. Czy to tylko wyraz zatroskania o matkę, która zostałaby na starość bez mogących ją wspomóc bliskich krewnych? A może, jak wolą teologowie, wskazanie, że Maryja jest Matką Kościoła?

Nie wiem. W sumie nie jest to tak istotne. Bo przecież Maryja i tak jest Matką Kościoła. Wszak wydała na świat tego, przez którego powstał.

Dla mnie istotniejsze, że Pokorna Służebnica z Nazaretu jest też w jakimś sensie moją matką. Matką – wychowawczynią. Gdy przychodzą chwile trudne uczę się od niej, jak mimo wszystkich lęków powtarzać Bogu „tak”. Tak, już wiem, że to co szykuje człowiekowi Bóg bywa dużo ciekawsze niż własne plany.

Maryjo, dziękuję, że miałaś odwagę powtarzać Bogu swoje „tak”…

Przeczytaj komentarze | 1 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

3 Janusz 24.05.2010 14:25
Człowiek w swej materialnej postaci musi zmierzyć się z wymogami i zagrożeniami świata doczesnego. W drodze do Boga jest to niewątpliwie trudne ale nie jest niemożliwe.

Potrzeba tylko pokory, pokory której najlepiej uczy Matka Kościoła.

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama