Jezus przywrócił wzrok dwóm niewidomym z dzisiejszej Ewangelii, ale dopiero w momencie, gdy wiara proszących okazała się wytrwała. W ten sposób głosi dobrą nowinę o królestwie, i z mocą uzdrawia. Dwaj niewidomi przedstawiając swoją prośbę już wierzą, że Jezus jest Synem Dawida, oczekiwanym Mesjaszem.
Wiele w życiu dzieje się „według mojej wiary”. Ona daje mi siłę, wpływa istotnie na codzienne decyzje i wybory. To wiara powoduje, że z mojego serca płynie żarliwe wyznanie: Ulituj się nade mną, Synu Dawida. Wtedy mogę inaczej spojrzeć na kolejny Adwent mojego życia, bo moje oczy widzą dalej i wyraźniej. W duchu wiary otwieram oczy na potrzeby i cierpienia innych. Jezus daruje mi światło, które świeci w ciemności i przez ciemność prowadzi. Dzięki temu moja wiara może stawać się życiem, a nie tylko dodatkiem do codzienności.
Tak, Panie! Wierzę, że możesz otworzyć moje oczy i umocnić moją wiarę.
Rachunek sumienia:
everheart31
Otwórz me oczy o Panie - Góra Św. Anny
Przeczytaj komentarze | 1 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
Pan moim światłem i zbawieniem moim,
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.