„Poślę wam Ducha Prawdy, On was doprowadzi do całej prawdy” (J 16,7.13).
Jezus obiecuje swoim uczniom, a więc także i mnie, Ducha Świętego, który „przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie”. W ten sposób Pan pokazuje, że wiara to nie tylko „tu i teraz” naszej egzystencji, ale to również nowe otwarcie na przyszłość. I w tym otwarciu czynną rolę ma do spełnienia boski Nauczyciel – Duch Święty.
Grzech wyrasta ze świadomego i dobrowolnego odrzucenia zbawczego dzieła Jezusa, który dokonało się przez Jego paschę. W ten sposób Syn Boży wypełnił sprawiedliwość. Duch ukazuje, że celem zbawienia jest ocalenie, a nie potępienie – ono dokonuje się wtedy, gdy człowiek odrzuca Jezusa, albo sam siebie czyni zbawicielem.
Czy ma się odczuwać lęk? Owszem, ale tylko wtedy, gdy wybieram kajdany nieuporządkowanych przywiązań, zamykając sobie drzwi wolności, do której wyswobodził nas Chrystus. Warto również pamiętać, że „mamy nadzieję w miłosierdziu Pana”.
Czytania mszalne rozważa ks. Leszek Smoliński
KragMilosierdzia2
O Duchu Boży, Duchu Prawdy i Światłości
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.