Przylgnąć do Jezusa nie jest łatwo. Codziennie odmawiamy słowa: "...przyjdź Królestwo Twoje...". Czy aby szczerze pragniemy przyjścia Chrystusowego Królestwa? czy jesteśmy na to gotowi każdego dnia? czy może odkładamy owo przyjście na bliżej nieokreśloną przyszłość? Wiara w Zmartwychwstałego Chrystusa to też wiara w Jego powtórne przyjście na Ziemię. Aby każdy potrafił tak bardzo przylgnąć do Jezusa żeby szczerze pragnął przyjścia Jego Królestwa jak najszybciej.