Ks. Jan Twardowski przypomina, że ubóstwo, czystość i posłuszeństwo, to warunki utorowania sobie drogi w podążaniu za Chrystusem. Pierwsze, znaczy wyrzec się wszystkiego, co zbędne. Drugie, trudniejsze, to pozbyć się nęcących przywiązań. Trzecie, najtrudniejsze, to całkowicie poddać się woli Bożej, wypełniać ją i co najistotniejsze pokochać.
Jak ja mam tego dokonać?
Na dodatek wczorajsze rozważanie nie pozostawia wyboru.
"Jezu ufam Tobie"
W tych słowach tkwi na prawdę recepta.
Spełniać bardzo trudne warunki, jak wyżej, to zaprzeć się samego siebie, upadać i szybko się podnosić, nie ustawać w drodze w pogoni za Nim.
On moim ratunkiem, on moją ucieczką, On moją nadzieją, Jego jestem i do Niego należeć pragnę.
Przepraszam, rozgadałem się trochę. No nic, na poważnie biorę się za siebie!
Pierwsze, znaczy wyrzec się wszystkiego, co zbędne.
Drugie, trudniejsze, to pozbyć się nęcących przywiązań.
Trzecie, najtrudniejsze, to całkowicie poddać się woli Bożej, wypełniać ją i co najistotniejsze pokochać.
Jak ja mam tego dokonać?
Na dodatek wczorajsze rozważanie nie pozostawia wyboru.
"Jezu ufam Tobie"
W tych słowach tkwi na prawdę recepta.
Spełniać bardzo trudne warunki, jak wyżej, to zaprzeć się samego siebie, upadać i szybko się podnosić, nie ustawać w drodze w pogoni za Nim.
On moim ratunkiem, on moją ucieczką, On moją nadzieją, Jego jestem i do Niego należeć pragnę.
Przepraszam, rozgadałem się trochę. No nic, na poważnie biorę się za siebie!
Ufam, ufam, ufam,...