• Estera
    29.01.2011 12:48

    "Jakże wam brak wiary?” Oni zlękli się bardzo i mówili jeden do drugiego : „Kim właściwie On jest, że nawet wicher i jezioro są Mu posłuszne?”

    Mk 4,35-41

    Posłuszeństwo, wierność, a ponad wszystko miłość do Boga pozwoliły odkryć Boga w konkretnych zdarzeniach i wędrówce Abrahama. Sara trochę dryfowała:) zamiast być wsparciem dla męża. Myślała po ludzku.Spieszno jej było. Bóg jest Panem czasu i miejsca. Cierpliwość jest rdzeniem miłości.

    Dzisiejszy komentarz do czytań ma wydźwięk smutku.

    Czy zjednoczenie z Bogiem może być smutne?

    Nic bardziej mylnego:)
    Posłuszeństwo pozwala odkryć Boga. Wiara,że jest tak blisko mnie, nas, że nie należy się lękać. Czy serce Abrahama i Sary nie było zaspokojone w przymierzu i obietnicach przez Boga danych ?

    Ojcze! Jak pięknie "stąpasz" po Ziemi naszej, a my tak po ludzku roztrząsamy, zapominając o Twojej wielkości nad nami i w nas.
    Ojcze wybacz i udziel miłości i wiary.
  • I-NKA
    29.01.2011 20:48
    I-NKA
    Wiara. Wierzyć.
    Wydaje się, że to nic trudnego, że wiara nie wymaga działania, bo wszystko odbywa się w duszy.
    Tymczasem moją wiarę weryfikuje codzienne życie. Jej sprawdzianem jest miłość bliźniego i to, co w imię tej miłości robię.
    Dlatego moja wiara jest zmaganiem z sobą - czasem aż do bólu niełatwym.
    Wierzyć, to nieustannie upadać i powstawać.
    Po prostu żyć.

Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg