• Janusz_M
    02.04.2011 00:39
    Janusz_M

    Zmiłuj się nade mną, Boże w łaskawości swojej
    w ogromie swej litości zgładź moją nieprawość.
    Obmyj mnie zupełnie z mojej winy
    i oczyść mnie z grzechu mojego.

    Ps 51,3-4.18-19.20-21a

    Głęboko w to wierzę, że wrażliwy człowiek odczuwa ból poranionej duszy, popełnionym grzechem. Pragnie ukojenia, Bożej łaski zmycia przewinień i oczyszczenia z grzechu. Modli się, bo pragnie zbliżenia z Bogiem. To chyba nic złego. Tak być powinno.

    Czy Bóg dał prawo człowiekowi do osądzania drugiego? Nie!
    Owszem, nakazał napominać (należy to robić z najwyższą delikatnością), po to, aby grzechu nie sprowadzić na siebie.

    Nie mniej wrażliwa osoba potrafi zrozumieć, że lepsza, lub gorsza opinia o bliźnim to pogląd bardzo subiektywny.

    Dla Boga wszyscy jesteśmy równi i jednakowo kochani.

    Dbajmy więc, o czystość sumień własnych i prośmy Boga o czystość sumień bliźnich!

  • Estera
    02.04.2011 09:55

    "Miłości pragnę, nie krwawej ofiary, poznania Boga bardziej niż całopaleń”.

    Oz 6,1-6

        Wciąż    dostrzegam   jak wielką mocą  jest miłość   w nawróceniu moim   i   nawróceniu,   które  w łasce Bożej   przyjmuje bliźni.

       Miłość  jest  tym stopniem wzniesienia,  w którym  wszystko  co trudne,  jakby rozumem nie do pokonania,   zostaje  spalone, tak w ogromie  działania Bożego  Miłosierdzia.

        Tak bardzo  pragniemy  tej obecności   i trwania  przy osobach,  które   dają i przyjmują    miłość.   Trudno się   dziwić skoro to najlepszy  z nauczycieli  w   pielgrzymce ku   Bogu.

     

    «Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie, zdziercy, oszuści, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam».

    Łk 18,9-14

    Przykład   wyliczanek,  kalkulacji,  targowania  w racjach .   Łatwo można pomylić  się   patrząc  na człowieka,   co jest jego  głęboką motywacją,  intencją,   a   co jedynie   plątaniem  siebie i innych.

         Tylko miłość  czysta  ma   widzi dalej .

        Błogosławieni czystego serca .........

     

     

     

  • meggi
    02.04.2011 13:16
    meggi
    „Boże, miej litość dla mnie, grzesznika.”Nigdy nie czuję,że jestem zupełnie czysta,bez żadnej skazy na duszy.Sumienie nie daje mi spokoju...Ciągle pragnę być lepsza,pokorniejsza,doskonalsza by móc być blisko Ciebie Jezu.Pomóż mi Boże bym mogła iść ku Tobie coraz bardziej oczyszczona daj mi siłę do pokonania tej drogi...
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama