• nika
    06.04.2011 08:21
    Dziękuję!
  • Estera
    06.04.2011 10:12

    Tak mówi Pan:
    „Gdy nadejdzie czas mej łaski, wysłucham cię, w dniu zbawienia przyjdę ci z pomocą."

    Iz 49,8-15

    Czas łaski darmo danej. Jest byciem w kontemplacji miłości Ojca i Syna.
    Boże uzdolnij mnie do przyjmowania w każdy czas Twojej woli.

    "Ojciec bowiem miłuje Syna i ukazuje Mu to wszystko, co On sam czyni, i jeszcze większe dzieła ukaże Mu, abyście się dziwili."

    J 5,17-30

    Bycie w jedności myśli, oraz czynów jest radością i obecnością Emmanuel - Bóg z nami.
  • Janusz_M
    06.04.2011 12:27
    Janusz_M

    Mottem i dewizą zakonu benedyktynów są słowa św. Benedykta z Nursji: Ora et labora (módl się i pracuj). Dostrzegam pewien związek Drogowskazów Jana Pawła II z przytoczonym mottem. W encyklice Laborem Exercens (O pracy ludzkiej), moim zdaniem, JP II daje do zrozumienia, że poukładany człowiek realizujący się w pracy, nauce i międzyludzkich relacjach, łączący się z Chrystusem,  powinien być szczęśliwy.

    A jednak tak nie jest.

    Będąc do Boga odwrócony plecami, oczekuje cudów i rości pretensje, gdy mu się nie wiedzie.

    A wystarczy odwrócić się o 180 stopni i poczuć Jego bliskość, emanację miłości.

    Pan jest łagodny i miłosierny,
    nieskory do gniewu i bardzo łaskawy.[...]
    Pan podtrzymuje wszystkich, którzy upadają
    i podnosi wszystkich zgnębionych.[...]
    Pan jest blisko wszystkich, którzy Go wzywają
    wszystkich wzywających Go szczerze.

    Ps 145,8-9.13cd-14-17-18

    Jezus zwraca się do nas: Kto słucha słowa Mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wiecznej nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia.
    J 5,17-30

    Ja jestem zmartwychwstanie i życie, kto we Mnie wierzy, nie umrze na wieki.
    J 11,25a.26

    Jezus cierpliwie czeka ...

    • Estera
      07.04.2011 00:09
      Januszu odpowiedzi są zawarte głębiej

      http://www.kosciol.pl/article.php?story=20050725002203779

      Drogowskazy Jana Pawła II

      Świadomość, że przez pracę człowiek uczestniczy w dziele stworzenia, stanowi najgłębszą pobudkę do jej podejmowania na różnych odcinkach: „Powinni tedy wierni — czytamy w Konstytucji Lumen gentium — poznawać najgłębszą naturę całego stworzenia, jego wartość i przeznaczenie do chwały Bożej, i przez świeckie również dzieła dopomagać sobie wzajemnie do bardziej świętego życia, tak aby świat przepojony został duchem Chrystusowym i w sprawiedliwości, miłości i pokoju tym skuteczniej swój cel osiągał (...).
      • Janusz_M
        07.04.2011 01:01
        Janusz_M
        Estero, zgadzam się. Trudno w krótkim komentarzu zgłębić przesłanie, choćby wycinka, przytoczonej Encykliki Jana Pawła II. Nie mniej, nie podejmuję się z Tobą polemizować.
        Pozdrawiam
  • IdaM
    06.04.2011 16:10
    IdaM
    Dzisiejsze pytanie do rachunku sumienia daje mi wiele do myślenia jak to u mnie wygląda w praktyce:

    „Ojciec bowiem miłuje Syna.” Czym jest dla ciebie życie duchowe? Nieustannym zajmowaniem się sobą, swoimi słabościami i niedoskonałościami,
    czy
    kontemplacją miłości, łączącej Ojca i Syna?

    Kontemplacja miłości, łączącej Ojca i Syna.









Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama