• Janusz_M
    29.05.2011 11:52
    Janusz_M
    Często zadaję sobie pytanie, dlaczego ludzie nie komunikują się na zasadzie tego, co wypływa z dobra i jednoczy, a eksponują zło wykorzystując jego przejawy, jako wzorzec do powielania we wzajemnych relacjach, wzajemnie się wyniszczając.

    Boże przykazania są proste i jednoznaczne. Nie podlegają i nie mogą podlegać relatywizacji.

    Chciejmy jedynie pozwolić Duchowi Świętemu przesycić nas nimi do tego stopnia, abyśmy umieli w każdym dostrzec, choćby odrobinę dobra, jako osnowę pozytywnych relacji, a odrzucili wszystko to, co nas dzieli i rani. (bez względu na światopogląd i religię)
  • Estera
    29.05.2011 12:50

    "Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze,Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna"

    J 14,15–21

    Poznanie i przyjęcie. Rzeczywiście nie zaistnieje, jeśli nie wykonamy świadomego kroku w kierunku Fiat.
    Tak, chcę i daj mi Panie poznać i doświadczyć Ducha Prawdy, który choć ukryty, jak bardzo widoczny w Swym działaniu na Twoją chwałę.
    Któż to pojmie? Tylko ten co doświadczy Twego działania.
    Bądź uwielbiony Boże Duchu Prawdy.
    Miłość Twa
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg