• a
    02.03.2013 09:09
    a co ze starszym synem?
    • Awa
      02.03.2013 16:34
      Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: "Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi.
    • kratka
      02.03.2013 16:52
      Bardzo lubię tę ewangelię.. Jest o mnie.
      Gdy zgrzeszę, jestem jak młodszy syn. Ale PAN BÓG czeka na mnie z utęsknieniem w sakramencie pokuty.. i cieszy się z mojego powrotu..
      Gdy jest we mnie pretensja, że przecież nie uciekam od BOGA, pilnuję comiesięcznej spowiedzi.. a inni, choć nie chodzą do kościoła, mają lepiej: zero nieszczęść, żadnej tragedii - Czuję się wtedy jak starszy syn z przypowieści. A JEZUS dziś uświadamia mi, że BÓG też wychodzi mi naprzeciw, bo cały czas gdy jestem przy NIM, mogę czerpać z BOŻEGO źródła, które jest nie do wyczerpania.
Dyskusja zakończona.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama