Kapłaństwo w Starym Testamencie

Jest to fragment książki Instytucje Starego Testamentu Wydawnictwa Pallotinum

KAPŁAŃSTWO PO WYGNANIU

Upadek Jerozolimy sprowadził nieszczęście na kapłaństwo Świątyni: naj­wyższy kapłan, drugi kapłan i trzej strażnicy progów, to znaczy wszyscy wyżsi urzędnicy Świątyni, zostali uwięzieni i następnie pozbawieni życia przez Nabuchodonozora w Ribla (2 Krl 25,18-21 = Jr 52,24-27; Jr 39,6). Dwie deportacje dotknęły przede wszystkim ludność Jerozolimy (2 Krl 24,14; 25,11 = Jr 52,15; Jr 39,9). W ten sposób większość kapłanów, potomków Sadoka, i niższego personelu związanego ze Świątynią została uprowadzona do niewoli. Razem ze zwykłym ludem poszli do niewoli, przynajmniej w jakiejś sporej liczbie, członkowie pokolenia Lewiego, potomkowie Abiatara i inni, którzy nie byli bezpośrednio związani z sanktuarium jerozolimskim. Pokazaliśmy wy­żej, jak w Babilonii objawiło się zróżnicowanie między kapłanami i lewitami, które de facto było następstwem reformy Jozjasza. Ta wyższość kapłanów nad lewitami pozostała zresztą sprawą teoretyczną, gdyż z powodu braku sank­tuarium funkcji ściśle kapłańskich nie było gdzie sprawować.
Jednak deportacje nie wyludniły całkowicie kraju. W Judzie pozostała też jakaś część potomków pokolenia Lewiego; byli to członkowie rodu kapłań­skiego wyeliminowani przez Sadokitów i lewici rozproszeni po kraju, a teraz włączeni do tego biednego ludu, który Chaldejczycy pozostawili na miejscu dla zapewnienia uprawy ziemi (2 Krl 24,14; 25,12 = Jr 52,16; Jr 39,10). Z drugiej strony wspólnota judejska musiała jakoś organizować swoje życie religijne; sanktuaria prowincji, na nowo otwarte po niepowodzeniu reformy Jozjasza, przyjmowały znów pielgrzymów i kontynuowały kult synkretyczny, jaki tu sprawowano od dawna; jednakże część ludności pozostała wierna legalnym formom czci Boga: jest prawdopodobne, że Lamentacje, przypisane Jeremia-szowi, były wykorzystywane, przynajmniej w części, przez judejskie zgroma­dzenia liturgiczne, połączone z postem na pamiątkę zburzenia Świątyni (Za 7,1-3) i ze składaniem ofiar na ruinach Świątyni (Jr 41,4-5). W ten sposób pozostawieni w kraju kapłani-lewici odzyskiwali zatrudnienie, którego zostali pozbawieni przez sadokicki monopol.
Trzeba pamiętać o istnieniu i sytuacji tych dwóch środowisk, w Babilonii i w Judzie, kiedy się chce zrozumieć odtworzenie kapłaństwa w Jerozolimie po powrocie z Wygnania.

1. Kapłani i lewici do czasów Ezdrasza i Nehemiasza

W statystyce pierwszych grup powracających z Wygnania (Ezd 2,36-39; Ne 7, 39-42) znajduje się 4289 kapłanów, zgrupowanych w czterech rodach, mianowicie Jedajasza, Immera, Paszchura i Harima. Rodzina Jedąjasza, cho­ciaż najmniej liczna, jest wymieniona na czele, ponieważ z niej wywodził się Jozue, pierwszy arcykapłan po Wygnaniu; druga jest związana z Immerem, którego wspominał Jr 20,1. Dwaj przywódcy pozostałych rodzin nie są znani z innych źródeł. Natomiast gdy chodzi o lewitów, to w tych samych karawa­nach jest ich zaledwie 74 (Ezd 2,40; Ne 7,43).
Z taką samą dysproporcją spotykamy się w karawanie Ezdrasza: w skład jego grupy wchodzą dwie rodziny kapłańskie, choć bez podania liczby ich osób (Ezd 8,2), ale nie ma ani jednego lewity. Dopiero w wyniku usilnych zabiegów zdobył Ezdrasz 38 lewitów (Ezd 8,15-19). Te skromne liczby dają się wy­tłumaczyć dwoma powodami: w gromadzie deportowanych lewici stanowili mniejszą grupę niż kapłani, ponieważ nie byli oni skłonni do powrotu do Judei, gdzie musieliby przystać na dyskryminację i stać się „sługami Świątyni" (Ezd 8,17).
Rodowód czterech rodzin kapłańskich wśród powracających do ojczyzny nie jest podany w tekstach, ale jest prawdopodobne, że wszystkie legitymowa­ły się pochodzeniem z rodu Sadokitów. Dla rodziny Immera jest to poświad­czone przez Jr 20,1. Gdy chodzi o rodzinę Jedajasza, to jest to ród Jozuego, syna Josadaka (Ag 1,1 etc.), zaś Josadak jest według listy 1 Krn 5,40 (którą możemy w tym względzie darzyć pełnym zaufaniem) synem Serajasza, ostat­niego arcykapłana sadokickiego sprzed Wygnania (2 Krl 25,18). W końcu to głównie kapłani z rodu sadokickiego padli ofiarami deportacji. Te cztery wielkie rodziny tworzą całe kapłaństwo jerozolimskie w dobie, kiedy powraca tu Ezdrasz (Ezd 10,18-22), i należy przypisać jakiemuś przypadkowi przeka­zu tekstu, że na liście zaludnienia Jerozolimy za Nehemiasza znajdują się tylko trzy spośród tych rodzin, mianowicie rody Jedajasza, Immera i Pasz­chura (Ne 11,10-14), gdzie też rodzina Jedajasza jest wyraźnie związana z Sadokiem.
Natomiast kapłani przyprowadzeni w karawanie Ezdrasza są różnego pochodzenia: jest tu grupa potomków Pinchasa i grupa potomków Itamara (Ezd 8,2). Pinchas jest synem Eleazara, do którego twórcy genealogii przyłą­czyli rodzinę Sadoka (1 Krn 5,30-34; 6,35-38). Ale Itamar został uznany za przodka potomków Abiatara (1 Krn 24,3; por. 1 Sm 22,20). W ten sposób gałąź rywalizująca z Sadokitami odnajdywała w końcu swe prawa do sprawo­wania kapłaństwa. Eleazar i Itamar są synami Aarona, i zobaczymy w jednym z następnych paragrafów, że wyrażenie „synowie Aarona" zastąpi po Ezd-raszu analogiczne wyrażenie „synowie Sadoka" jako określenie kapłanów.
Gdy chodzi o lewitów, to wśród pierwszych repatriantów były tylko trzy rodziny lewickie (Ezd 2,40; Ne 7,43). Dwie inne rodziny powróciły z Ezdraszem. Z czasem ich liczba się powiększyła przez integrację tych lewitów, którzy nie poszli na Wygnanie; nowe nazwiska lewickie pojawiają się przy okazji odbudowy murów za Nehemiasza i cały rejon Keili zdaje się być zasiedlony przez lewitów (Ne 3,13-18). Zobowiązanie podjęte przez wspólnotę (Ne 10,10-14) jest podpisane przez przywódców trzech rodzin z Ezd 2,40, ale widnieją tu też podpisy czternastu innych lewitów. Lista zaludnienia Jerozoli­my za Nehemiasza wykazuje, że 284 lewitów zamieszkiwało w mieście (Ne 11,18), a inni mieszkali na prowincji (Ne 11,20). Wysunięto ostatnio hipotezę, że lista Ne 11,25b-35 (por. w. 36) reprezentowała miejsca zamieszkania tych lewitów; wszystko, co można na ten temat powiedzieć, to to, że trzy miasta widoczne na tej liście: Hebron, Gęba i Anatot są miastami lewickimi z Joz 21.
W powracających karawanach niezależnie od lewitów są śpiewacy, wszyscy synowie Asafa, i są oni liczniejsi od lewitów (Ezd 2,41; Ne 7,44); podczas gdy kapłani i lewici osiedlają się w Jerozolimie, śpiewacy, odźwierni i „podarowani" zajmują swoje miasta urodzenia (Ezd 2,70; Ne 7,72). To rozróżnienie między śpiewakami i lewitami utrzymuje się w autentycznych fragmentach sprawo­zdania Ezdrasza (Ezd 7,7.27; 10,23-24) i, jak się wydaje, również w pamięt­nikach Nehemiasza z jego drugiej misji (Ne 13,5). Inne fragmenty ksiąg Ezdrasza i Nehemiasza, gdzie śpiewacy występują między lewitami, zostały zredagowane przez Kronikarza albo są późniejszymi glosami. Jeden tylko fragment sprawia trudności: na liście zaludnienia Jerozolimy śpiewacy są wymienieni wśród lewitów (Ne 11,17), i ta lista, choć nie stanowi części Pamiętników Nehemiasza, jest solidnym dokumentem archiwalnym odnoszą­cym się do tej epoki. Można przypuszczać, że podległa ona retuszom w tym punkcie albo że taka asymilacja właśnie się dokonywała. To rozwiązanie zdaje się też zadowalać w przypadku Ne 13,10, gdzie określenie „lewici" jest objaśnione zwrotem „lewici i śpiewacy pełniący służbę".
Asymilacja odźwiernych z lewitami dokonywała się jeszcze wolniej. Ci, którzy powrócili w pierwszych grupach repatriantów (Ezd 2,42; Ne 7,45), są wyliczani obok lewitów i śpiewaków i podzieleni na sześć rodzin mniej licznych, co wskazuje na jakiś niższy status socjalny aniżeli śpiewacy, którzy tworzyli jedną wielką rodzinę. Ci odźwierni nie mają nic wspólnego z trzema stróżami progów z epoki monarchicznej, którzy byli wysokimi urzędnikami i o których już nie ma mowy po Wygnaniu. Odźwierni nie figurują na liście uczestników karawany Ezdrasza. Są oni wspominani obok lewitów i śpiewaków w Pamięt­nikach Ezdrasza i Nehemiasza, w cytowanych tekstach dotyczących śpiewa­ków; lecz nawet w tych tekstach (np. Ne 11,19), które włączają już śpiewaków do lewitów, odźwierni są wyliczani osobno. Jednakże są wyliczani razem ze śpiewakami-lewitami w redakcyjnym tekście Ne 12,25, ale to przedstawia punkt widzenia Kronikarza, według którego odźwierni należą definitywnie do stanu lewickiego.
Mówiliśmy już przy omawianiu personelu Świątyni epoki monarchicznej o „podarowanych" i „potomkach niewolników Salomona". Stosunkowo duża ich liczba wśród powracających do ojczyzny (392 osoby w pierwszych karawanach - Ezd 2,58; Ne 7,60; i 220 w karawanie prowadzonej przez Ezdrasza - Ezd 8,20), jak też ich rozdrobnienie w liczne, lecz słabe rodziny, wskazują, że w Babilonii wiedli oni dość mizerne życie i łączyli poprawę swego losu z powrotem do Palestyny. Z całą pewnością zostali oni zasymilowani przez Izraelitów, gdyż inaczej Ezdrasz by ich nie dopuścił do służby świątynnej (por. Ezd 44,7-9). Osiedlili się na Ofelu (Ne 11,21) i w pobliżu Świątyni znajdował się dom, który zajmowali pospołu „podarowani" i handlarze Świątyni (Ne 3,31). Później już nie ma o nich mowy i jest raczej wątpliwe, by zasymilowali się z lewitami, może poza pojedynczymi przypadkami. Jest bardziej praw­dopodobne, że ta instytucja zanikła, a jej funkcje zostały przejęte przez lewitów, których teraz się uważało za „podarowanych" kapłanom dla obsługi sank­tuarium (Lb 3,9; 8,19).

«« | « | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg