Walka na niebie i triumf Kościoła (Ap 12,7-18)

Zapraszamy do Radiowo-Internetowego Studium Biblijnego.

Gdy przetłumaczymy: Michał i jego aniołowie [musieli] walczyć ze smokiem, a smok i jego aniołowie zaczęli walczyć (NKB) to okaże się, że stroną atakującą, aktywną są siły dobra. Wtedy tłumaczymy to tym, że jest to rodzaj ekspedycji karnej, będącej odpowiedzą na atak szatana przeciw ludowi Bożemu i Mesjaszowi[2].

ale nie przemógł, i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło (12,8).

Atak Smoka kończy się zupełnym niepowodzeniem. Szatan okazuje się słabszy nie tylko od Boga, ale i od archanioła. W niebie nie ma miejsca dla buntowników: zostają zdecydowanie i na zawsze usunięci (Por. 2 P 2,4; Jud 6).

I został strącony (12,9)

Jest tu głęboka refleksja autora nad przegraną Szatana i zarazem podsumowanie całej demonologii biblijnej. Sprawcą klęski Szatana jest Chrystus. I choć walka z Szatanem przewija się przez całe dzieje ludzkości, to momentem decydującym jest wcielenie Syna Bożego, Jego śmierć i chwała. Teraz odbywa się sąd nad światem - mówi Chrystus, odnosząc się do tych wydarzeń - Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony (J 12,31-32). W Ewangelii według św. Łukasza Chrystus jeszcze raz wspomina o wyrzuceniu Szatana: Wtedy rzekł do nich Jezus: Widziałem Szatana, spadającego z nieba jak błyskawica (10,18).

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg