Niniejsza przypowieść tworzy część polemik Jezusa, toczących się na samo zakończenie Jego działalności publicznej, w świątyni, już po wjeździe triumfalnym do Jerozolimy.
Przypada czterdziestego dnia po Bożym Narodzeniu. Jest to pamiątka ofiarowania Pana Jezusa w świątyni jerozolimskiej i dokonania przez Matkę Bożą obrzędu oczyszczenia.
Bóg żyje wśród nas. Mieszka w naszych sercach, odwiedzamy Go w zbudowanych tu świątyniach, chodzi naszymi ulicami, Jego wizerunki są w naszych domach...
Był taki moment w twoim życiu - kilkanaście czy kilkadziesiąt lat temu - kiedy niesiony na rękach swoich rodziców po raz pierwszy przekroczyłeś progi świątyni.
Psalm 128 (127) opatrzony jest uwagą „pieśń stopni” – była to zatem pieśń pielgrzymów wstępujących po wykutych w skale schodach prowadzących do jerozolimskiej świątyni.
Nie jest łatwo znaleźć ołtarz jemu poświęcony, a w świdnickiej katedrze jest. Nawiedzając świątynię, warto zwrócić na niego uwagę - także w Wielką Sobotę.
Góra święta i dom Pana – to określenia jerozolimskiej świątyni wznoszącej się na wzgórzu otoczonym wzniesieniami jak koroną.
Gdy Mojżesz zastanawiał się, w jaki sposób narody świata dowiedzą się, że Bóg rzeczywiście przebaczył Żydom, Pan postanowił: „Niech synowie Izraela zbudują Mi świątynię”.
Miał przyjść nagle, niespodziewanie zjawić się w Świątyni. Król Chwały. Kto przetrwa dzień Jego nadejścia? - pytał prorok, mówiąc o ogniu i ługu trawiącym…
Gdy obecnie pobożni Żydzi zbierają się na modlitwie w Jerozolimie przy Ścianie Płaczu, w swej tęsknocie za świątynią nie różnią się od proroka Ezechiela.
Złóżmy naszą przeszłość w rękach Bożego miłosierdzia, przyszłość w rękach Jego opatrzności.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań IX niedzieli zwykłej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.