Ciemności życia i jego duże niekiedy ograniczenia nie są przeszkodą dla Ducha Świętego.
Dziecko wie, że jest zależne od dorosłych. I nie udaje, że jest inaczej. Podobnie chrześcijanin patrzy na Boga.
Faryzeusz bywa przekonany, że ma prawo wchodzić w prerogatywy Boga. Ale jest w błędzie.
Zaczęłam opowiadać Ani sceny z Biblii, zwłaszcza z Ewangelii. W jaki sposób je wybierałam?
Oburzam się na chciwość, ale sam chętnie biorę, gdy jest okazja. Bo takie są reguły gry i głupi, kto by ją zmarnował.
Fajnie jest być dzieckiem Boga. Niebo jest (też) moje.
Dojrzała i rozumna matka przygotowuje dziecko do samodzielnego życia.
Droga krzyżowa trwa także dzisiaj. W sposób szczególny Jezus cierpi w dzieciach zabitych przed narodzeniem, ich droga krzyżowa jest bardzo podobna do tej sprzed dwóch tysięcy lat, ale nie tylko dziecko ma swoją pasję, cierpi także jego matka.
Bóg ustami Izajasza zapowiada narodzenie niezwykłego dziecka, które będzie wybawicielem jego ludu.
Jestem dzieckiem Boga. Pytanie czy tym wiernym, czy raczej marnotrawnym synem.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.