Na niecodzienne warsztaty biblijne zapraszają dorosłych bracia kapucyni z Poczekajki. Dzięki bibliodramie będzie można spojrzeć na słowo Boże z całkiem nowej perspektywy.
- Oto dzieło! – aż chce się wykrzyknąć po seansie nakręconego w 1973 roku filmu w reżyserii Normana Jewisona.
- Dzisiaj miłość do ojczyzny, narodu i państwa to działanie i podejmowanie koniecznych reform służących narodowi, a nie partyjnym interesom. To naprawa samorządu, sądownictwa, służby zdrowia i szkolnictwa - mówił w czasie Mszy za ojczyznę abp Wiktor Skworc.
Smutny święty to żaden święty – tak podobno mawiał św. Jan Bosko, powtarzając adagium swego duchowego mistrza, św. Franciszka Salezego.
Jan Szczęsny z Orzesza-Jaśkowic został Ślązakiem Roku 2014.
Zaczęli od wydarzeń w raju, potem zaprowadzili wszystkich do Noego, do królów Dawida i Salomona, aż wreszcie z prorokiem Izajaszem doszli do Betlejem. Uczniowie bielskiej Szkoły Podstawowej nr 33 opowiedzieli w niezwykły sposób o tym, jak doszło do narodzin Zbawiciela.
Ten nakręcony w 1959 roku film stanowić może przykład klasycznego, hollywoodzkiego, superwidowiska kostiumowego. Ze wszystkimi zaletami i wadami takich produkcji.
Ten nakręcony w 1974 roku mini-serial także i dziś robi wrażenie. Szczególnie od momentu, gdy na ekranie pojawia się Burt Lancaster. Rzecz jasna w tytułowej roli.
Tańcząc, opowiadają o Bogu. Schodzą ze sceny i znów o Nim mówią. Przekonują, że sztuka nie musi rozmijać się z życiem.
(za: Gość Niedzielny Nr 51/2002)
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.